piątek, 25 października 2013

Belle



36 komentarzy:

  1. Hmmm... Od razu usłyszałam moją ukochaną piosenkę, zanim jeszcze zobaczyłam Twoją ilustrację muzyczną. :) Tylko wolę tę wersję http://www.youtube.com/watch?v=KUXGVfmrEN4 :)))
    A zdjęcie przepiękne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzycznie - wolę oryginał (oglądałeś całość?). A co do zdjęcia - jubilerskie klimaty?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pięknie.... :)
    Posłuchałam polskiej wersji, teraz słucham francuskiej... nie wiem, czy pójdę spać... ech
    a powinnam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też, też. Widzę, że spóźniłam kilka minut z tą rosyjską ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, jaka wspaniała wersja rosyjska! Nie znałam. Chyba bije panów GDP. Takie emocje przed snem! :)
    A Esmeralda wietnamska "la plus belle", mucha? zresztą też. Rzadko wstawiasz makro, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale podzwoniłoooo.
    Rosyjska wersja chyba też najbardziej nam się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im dłużej ją słucham dochodzę do podobnego wniosku jak PrimaVera :)

      Usuń
  7. Piękno to wymiar nie do określenia...
    Tak jak to zdjęcie i
    muzyka...
    Sztuka rosyjska , muzyka niesie w sobie patos - nie słyszałam tego wydania
    Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
    http://wieczkodagmara.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Very nice and beautiful !!!
    Have a happy weekend !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Doszukuję się piękna w tej musze, ale zdecydowanie wolę Quasimodo, bo serce miał wspaniałe, wiadomo bajkowe:)) I czyste jak kryształ...jak ta fota!
    Dziękuję za wspaniałą ucztę dla ucha:).
    Ucho jurora wybrało wersję wietnamską… ale wszystkie wersje są naprawdę profesjonalne. Wspaniałe doznania i piekne wykonanie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już wyżej napisałem, jej piękno tkwi w brzydocie :)

      Usuń
  10. rzeczywiscie belle... i nic ujac nic dodac. a te piosenke Radka, to iedawno walkowalam na okraglo w drodze do pracy, moj syn juz ma na nia alergie, a ja ja nadal lubie! tyle w niej emocji! jak to u Radka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A "Upiora w operze" wg Radka znasz?

      Usuń
    2. znam, znam, :) dosc pozno odkrylam tego chlopaka, ale ciagle jestem pod jego urokiem; On spiewa tak jak ty robisz zdjecia: z glebi duszy:) calym soba:)

      Usuń
    3. Wiesz, my - historycy - tak już mamy ;)))))))

      Usuń
    4. Radek jest wspaniały w "Upiorze". Odsłuchując wszystkie:)) wersje "Belle", przypomniałam sobie to I klops. Boski Antonio ( choć ostatnio stracił trochę ze swojej boskości, rozmawiając z resztkami pokarmowymi) i boski głos Sarah. Za oknem koncertuje halny, a w mojej głowie kolejny dzień oni. Muszę poszukać antidotum :)

      Usuń
    5. Znam wykonanie Sary i Tośka. Piękne i dostojne. Ostatnio oglądałem na jubileuszowe przedstawienie z Royal Albert Hall, było cudowne. A Radek ze Steczkowską są po prostu dzicy :)

      Usuń
  11. Tak zgrabnie przysiadła przy kropli wody:-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...