poniedziałek, 11 listopada 2013

Od upiorów, od potępieńców, od stworów długołapych i od istot co nocą łomocą, Zbaw nas dobry Boże! *

 
 



* - modlitwa błagalna prawdopodobnie pochodząca z XIV - XV wieku, znana jako "The Cornish Litany"

48 komentarzy:

  1. Klimat iście mroczny ...
    a ta ostatnia fotografia to nałożone dwie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to próba zoomingu. Ustawiasz aparat na statywie, obiektyw w pozycję tele lub wide, dajesz długi czas (kilka sekund) i gdy otworzy się migawka ruchem jednostajnym próbujesz zmienić ogniskową na przeciwną do tej, którą ustawiłaś. Ja ustawiłem ogniskową na największą i zjeżdżałem do najmniejszej. Najlepsze efekty są gdy na obiektywie masz pierścień zmiany ogniskowej.

      Usuń
    2. No widzisz jak ja się tu dużo nauczę. Dziękuję. ;) I ta nauka nie pójdzie w las..

      Usuń
    3. Wygląda jak próba zombingu :) ciekawy efekt

      Usuń
    4. Migafka, całe życie się uczymy :)

      Usuń
  2. Unikam takich miejsc. Nie lubię się bać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś mistrzem nocnych zdjęć.
    A to ostatnie.....przypadek?
    Czy da się wytłumaczyć?
    Niesamowite!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To celowe działanie. Wytłumaczenie pod pierwszym komentarzem.

      Usuń
    2. To dla mnie wyższy stopień wtajemniczenia
      Ale efekt świetny!

      Usuń
    3. Próbowanie nic nie kosztuje, a efekt może być interesujący.

      Usuń
  4. modlitwa jak dla mnie bardzo trafiona. najbardziej od istot długołapych, które przyłażą nocą i mieszają w głowie i spać nie dają. zdjęcia bardzo przejmujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, nocne demony najgorsze. Dlatego zdarza mi się zasypiać dopiero o świcie.

      Usuń
    2. dokładnie tak. albo pobudka co kilka godzin i człowiek potem chodzi jak zombi.

      Usuń
    3. Ameryko, albo snu.
      Polly - kilka godzin to już udana noc.

      Usuń
  5. Piękne zdjęcie z koszmarnym widokiem- przygnębiające piękno...
    Nawet nie wiem, czy to się nie wyklucza?
    Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu miałoby się wykluczać? Ci ludzie też widzieli piękne wschody czy zachody słońca. Możliwe, że ktoś potrafił je nawet docenić.

      Usuń
  6. a teraz z innej beczki :)
    nominowałam Cię do Liebster Bloga i czekaja na Ciebie pytania. jeżeli masz ochotę na zabawę to zapraszam :)
    http://mojadroga-blog.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-czyli-radosne-11-cie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za nominację, niestety nie podejmuję takich wyzwań. Chyba, że coś fotograficznego, to wtedy... Kto wie :)

      Usuń
  7. Przypomnienie tego miejsca pasuje do dzisiejszego dnia...
    Zwłaszcza, że za chwilę będę oglądać "Pasażerkę"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten film na płycie, czasem go oglądam. Jak i czasem sięgam do "Anus mundi" Kielara.

      Usuń
    2. Po "Pasażerce' aż bym miała ochotę poczytać...

      Usuń
    3. To naprawdę niełatwa książka, ale zawsze uważałem, że każdy powinien ją przeczytać.

      Usuń
  8. ciekawe i klimatyczne fotografie, najlepsze to 3 pierwsze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny efekt na ostatnim zdjęciu, ani nie wiedziałam, że można takie cuda z aparatem wyczyniać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Skojarzyło mi się z tekstem Vesemira z Kaer Morhen, ale tu nie pasuje, więc nie napiszę... I ominę temat, zbyt przygnębiający... Jakoś tak na mnie działa... mrocznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten tekst. Nawet się zastanawiałem czy nie będzie tu pasował.

      Usuń
  11. Najbardziej podoba mi się trzecie i czwarte zdjęcie. Tak modlitwa chyba jeszcze długo nie straci na aktualności.Wolę nie napisać: nigdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopóki ludzkość istnieje, to myślę, że będzie aktualna.

      Usuń
  12. Oj, od razu wdepnelam w przygnebiajacy klimat. najbardziej na miejscu bedzie gdy sobie pomilcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś święto Niepodległości: hołubimy wodzów, dowódców, bohaterów, obrzucamy się przy tym błotem i kostką brukową. W świetle tego wszystkiego cisza nad grobami Bezimiennych nie jest aż taka żenująca.

      Usuń
  13. Się będziemy chyba wspierać dzisiejszej nocy. Po Dubrowniku spać nie mogłam, dzisiejsze zdjęcia choć profesjonalne smutną, tragiczną historię opowiadają. Nie, nie omijam tych spraw, co może by się wydawało po moich wpisach na blogu, że chronię się różowym kloszem, ale przeżywam bardzo mocno to, co kiedyś miało miejsce. Kiedyś byłam w Majdanku... obraz jakże nieszczęśliwych, wychudzonych postaci długo miałam przed oczami...i straszliwie smutne ich oczy:(
    P.S.Zdjęcia super bardzo pasują do wpisu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, poruszam trudne sprawy, bo po prostu czasem szlag mnie trafia, że ludzie ginęli za to, co dziś się wyrabia.

      Usuń
  14. Życzę spokojnych myśli... one pomagają przetrwać trudne chwile.

    OdpowiedzUsuń
  15. ...zbaw nas Boże.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wystarczy wyjechać na kilka dni, a tutaj tyle się dzieje! Zdjęcia, coż... Jak dla mnie B&W - czyli jak zwykle. W takich najbardziej widać "duszę"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że zdjęcia czarno-białe mają większą wymowę niż kolorowe.

      Usuń
  17. Podpisuję się pod Twoim wpisem do akwamaryny. Mam takie same odczucia.
    Zdjęcia wspaniałe!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Niezłe B&W super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. B&W bardzo lubię, od nich zaczęła się moja przygoda z fotografią.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...