troszkę sobie liczy :) ale całkiem nieźle się trzyma jak na swe lata... I nawet błyszczy urodą..... zwłaszcza że Fotograf umiał ją z niego-Staruszka wydobyć :)
Strojny w światło. Lubię, gdy oko fotografa potrai dostrzec i uchwycić to, co nie jest widoczne na co dzień. Takie postrzeganie rzeczy nie jest dane każdemu.
Oświetlony most - to drogowskaz, w ciemności trudno znaleźć właściwą drogę ... Powinieneś otworzyć galerię ze zdjęciami... Mają w sobie wiele uroku... http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/ kadrowane.bloog.p
Na razie wystarcza mi ta - blogowa. Może kiedyś... w przypływie szału w morzu pewności siebie :) To pisałem ja - Mroczny Pasażer - obserwujący życie z plaż niewiary :)
No nie wierzę!, właśnie w niedzielę sfotografowałam Stavanger nocą a tu proszę myk Twoje zdjęcia :) Piękne! Zresztą jak zawsze podziwiam i kunszt i spojrzenie i niezwykłą jak na mężczyznę intuicję.
O,most. Wczoraj dużo myślałam o moście, w różnych koncepcjach :) Jako urodzona optymista osłuchałam sobie tą Inne na razie odrzucam;) Twój most plus piosenka też napawa optymizmem, więc miłego dnia! Na szczęście ucichł halny
Co tam deszcz :P Czy w Avignon, czy w Olsztynie, lepiej na moście zatańczyć, niż znaleźć się pod mostem, choć, paradoksalnie, w Avignon tańczono tak na prawdę pod mostem :)
Tajemnica nocnego zdjęcia, to statyw i długi czas naświetlania - kilka do kilkanaście sekund. Dlatego aparat powinien mieć opcję ręcznego ustawiania czasu. Przy automatach można spróbować programu tematycznego pt. zdjęcia nocne.
Super ten most. TAki mosteczek w porownaniu np do nowojorskich. A swoja droga spod Twojego aparatu wyszlyby ona cudne pewnie. Wiesz co, jak juz zdecydujesz sie odwiedzic ten kontynent, to osobiscie zawloke ci do NYC pod kazdy most. Nie, zeby z noclegiem kiepsko bylo:)
Znam ten most doskonale. Tyle, że on jest taki piękny tylko na Twoich nocnych zdjęciach. Zdjęcia ze wzgórza zamkowego robione? Pozdrawiam cieplutko:)))
Dlaczego jest taki piekny? a raczej powinnam zapytać, co sprawia, że jest taki piekny? I jak to się dzieje, że Passenger robi takie piekne zdjęcia, on chyba nie sypia, tylko fotografuje? Dzięki za pomysł na post, mam parę fajnych mostów w swojej kolekcji, no oczywiście, nie umywają się do twoich, są ich niedoskonałym nasladownictwem, "miszczu"
Coś w tym jest, często, a właściwie prawie zawsze mam ze sobą aparat. Nie zawsze jednak zdjęcia od razu trafiają na bloga. Czasem czekają w szufladzie na pomysł ich wykorzystania. Bywa i tak, że mam pomysł i szukam zdjęcia.
Ja też podobnie działam. Czasem szukam zdjęcie pod temat, a mam mnóstwo zdjęc, ktore nie ujrzały jeszcze światła dziennego, niektore może nigdy nie ujrzą:)
Piękne nocne kadry.
OdpowiedzUsuńA gdzie ten most pełen światła?
Pozdrawiamy.
To most Piastowski w Oświęcimiu. W przyszłym roku będzie obchodził 90. urodziny.
Usuńtroszkę sobie liczy :)
Usuńale całkiem nieźle się trzyma jak na swe lata...
I nawet błyszczy urodą..... zwłaszcza że Fotograf umiał ją z niego-Staruszka wydobyć :)
Śliczna muzyka....
W 1939 roku wysadzono 2 przęsła, ale widać, że sobie z tym poradził :)
UsuńPiękne zdjęcia :) uwielbiam, zwłaszcza to ostatnie.
OdpowiedzUsuńNa dzis w zamiarze mam podobne zdjecia, a jednak inne :)
W takim razie niecierpliwie czekam :)
UsuńWkrótce wstanie słońce...
OdpowiedzUsuńNim wstanie dzień
UsuńStrojny w światło.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy oko fotografa potrai dostrzec i uchwycić to, co nie jest widoczne na co dzień. Takie postrzeganie rzeczy nie jest dane każdemu.
Tak się czasem u mnie kończą bezsenne noce.
UsuńZawsze lubiłem dostrzegać rzeczy na pozór widoczne, a zarazem ukryte.
Oświetlony most - to drogowskaz, w ciemności trudno znaleźć właściwą drogę ...
OdpowiedzUsuńPowinieneś otworzyć galerię ze zdjęciami...
Mają w sobie wiele uroku...
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
kadrowane.bloog.p
Na razie wystarcza mi ta - blogowa. Może kiedyś... w przypływie szału w morzu pewności siebie :)
UsuńTo pisałem ja - Mroczny Pasażer - obserwujący życie z plaż niewiary :)
Fajne. Najlepsze ostatnie - dobra barwa i jeszcze trochę jaśniejszego nieba uchwyciłeś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZauważyłem, że zza chmury na chwilę pojawił się księżyc, stąd to niebo.
Usuńzimna woda życia doda ;) Światłom też ;D
OdpowiedzUsuńTylko pamiętaj: zielone: jedziemy, czerwone: stoimy :)
Usuńniebieskie - zjeżdżamy!
UsuńRóżowe, zmieniamy dealera ;)
UsuńNo nie wierzę!, właśnie w niedzielę sfotografowałam Stavanger nocą a tu proszę myk Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Zresztą jak zawsze podziwiam i kunszt i spojrzenie i niezwykłą jak na mężczyznę intuicję.
Ale dlaczego od razu niezwykłą? U nas to normalne :)
UsuńO,most. Wczoraj dużo myślałam o moście, w różnych koncepcjach :) Jako urodzona optymista osłuchałam sobie tą Inne na razie odrzucam;) Twój most plus piosenka też napawa optymizmem, więc miłego dnia! Na szczęście ucichł halny
OdpowiedzUsuńA co z TYM mostem?
UsuńTak, halny ucichł... zaczęło padać :)
Co tam deszcz :P Czy w Avignon, czy w Olsztynie, lepiej na moście zatańczyć, niż znaleźć się pod mostem, choć, paradoksalnie, w Avignon tańczono tak na prawdę pod mostem :)
UsuńW sumie masz rację... jeszcze tylko trzeba umieć tańczyć :)
UsuńPiękne nocne ujęcia! Ja nigdy nie mogę zrobić porządnego nocnego zdjęcia :) No i most wypadł świetnie, ciekawa jestem, jak prezentuje się za dnia? :)
OdpowiedzUsuńTajemnica nocnego zdjęcia, to statyw i długi czas naświetlania - kilka do kilkanaście sekund. Dlatego aparat powinien mieć opcję ręcznego ustawiania czasu. Przy automatach można spróbować programu tematycznego pt. zdjęcia nocne.
UsuńNocne zdjęcia w Twoim wydaniu są super :)
OdpowiedzUsuńBo są mroczne, jak i ja :)
Usuńświetne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńWoda i światło - to co zawsze mnie fascynuje. :) Zwłaszcza na tak pięknych zdjęciach. :)
OdpowiedzUsuńFaceci mogą być tylko zazdrośni :)
UsuńNie sądzę, żeby jakiemuś na tym zależało... :) No może mężowi... :)))
UsuńTo już coś :))))
UsuńSuper ten most. TAki mosteczek w porownaniu np do nowojorskich.
OdpowiedzUsuńA swoja droga spod Twojego aparatu wyszlyby ona cudne pewnie.
Wiesz co, jak juz zdecydujesz sie odwiedzic ten kontynent, to osobiscie zawloke ci do NYC pod kazdy most. Nie, zeby z noclegiem kiepsko bylo:)
Koniecznie Brookliński :) O świcie, jak u Allena.
UsuńZatem jestesmy umowieni:)
Usuńlove bridges, night and lights ! that means that I love these images
OdpowiedzUsuńThe most beautiful, the Brooklyn bridge in "Manhattan" by Woody Allen.
UsuńFantastyczne zdjęcia. Dzisiaj nie mogę się przyczepić. Kurde. ;) Mrocznie doskonałe. :) Pozdrawiam listopadowo :)
OdpowiedzUsuńZawsze se można do czegoś przyczepić, nie ma idealnych zdjęć :)
Usuńkurczę dalej tu jakieś bzdety i adoracja w komentarzach
OdpowiedzUsuńbrak mi ciebie w tych fotkach wszystko jakies takie pomysłowo zerżnięte z netu
O, szefowa kółka różańcowego znowu się pojawiła. Jaka tym razem frustracja?
Usuń:D! Umarłam!
UsuńPierwsze skojarzenie: juz Boze Narodzenie... zaczekajcie troche /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
W moim mieście w Kauflandzie od wielu lat pierwsze świąteczne wystawy pojawiają się jeszcze końcem października.
UsuńZnam ten most doskonale.
OdpowiedzUsuńTyle, że on jest taki piękny tylko na Twoich nocnych zdjęciach.
Zdjęcia ze wzgórza zamkowego robione?
Pozdrawiam cieplutko:)))
Ze wzgórza z kładki dla pieszych. Po ostatnim remoncie to faktycznie urodą nie grzeszy.
UsuńPięknie się prezentuje... aż chce się na nim zatańczyć:))
OdpowiedzUsuńDo tego z Avinion to sporo mu brakuje :)
UsuńMost światła, most nadziei... warto go budować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To budujemy :)
UsuńPrzepiękne są te mosty nocą. W Poznaniu podobnie Malta wygląda.
OdpowiedzUsuńOj, dawno nie byłem w Poznaniu. Ostatni raz to chyba jeszcze za Gierka.
UsuńDlaczego jest taki piekny? a raczej powinnam zapytać, co sprawia, że jest taki piekny? I jak to się dzieje, że Passenger robi takie piekne zdjęcia, on chyba nie sypia, tylko fotografuje? Dzięki za pomysł na post, mam parę fajnych mostów w swojej kolekcji, no oczywiście, nie umywają się do twoich, są ich niedoskonałym nasladownictwem, "miszczu"
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, często, a właściwie prawie zawsze mam ze sobą aparat. Nie zawsze jednak zdjęcia od razu trafiają na bloga. Czasem czekają w szufladzie na pomysł ich wykorzystania. Bywa i tak, że mam pomysł i szukam zdjęcia.
UsuńJa też podobnie działam. Czasem szukam zdjęcie pod temat, a mam mnóstwo zdjęc, ktore nie ujrzały jeszcze światła dziennego, niektore może nigdy nie ujrzą:)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie zdjęcia. Może kiedyś zrobimy temat: zdjęcia, które nigdy nie ujrzą świata dziennego :)))
Usuń