jak dla mnie jest zbyt delikatna jak na "pachnidło". "pachnidło" to bardzo intensywny, niemal ciężki, zagęszczony zapach, a ta róża ma delikatną, ulotną woń, jak krople, które za chwilę wyschną :)
Akurat tu nie było takiej potrzeby, ale gdybyś kiedyś potrzebowała trwałe krople do zdjęcia, to do wody w spryskiwaczu wystarczy dodać trochę cukru. Krople nie wysychają tak szybko jak te z wody.
bo przed Julką nic się nie ukryje, ale ciiiiicho to tajemnica, tylko dla wtajemniczonych :))) a jak Ona wie, to ja też. żółta jest na maksa. róża oczywiście, nie Julka :)))))))))
Jest co podziwiać, spaniały moment uchwyciłeś ... zroszona letnim porankiem, aż się chce ją powąchać:) Kwitną naprawdę piękne, tylko dobrego ogrodnika do niej potrzeba.
Po pierwsze to śliczna jest piosenka w zapowiedzi. Może wiesz kto ją śpiewa? Co do ogrodnika to owszem, może trochę za cichy, za bardzo oddawał się swojej pasji, ale naprawdę zakochany. Ktoś mu powiedział "zdradziłeś ją hodując kwiaty". Cóż pasja przyćmiewa potrzeby innych, rzeczywisty obraz drugiej osoby, jej prawdziwe uczucia. Tak to jest z ogrodnikami... kwiaty może mieć piękne w swoim ogrodzie, nie może jednak zapominać o ich nawożeniu i podlewaniu...
To Gary Moore, piosenka nosi tytuł "Nothing the Same" Miłość też może być pasją. A właściwie to powinna nią być. Czasem jednak uciekamy w pasje, gdy nie ma miłości, innym razem zabija miłość.
Klejnocik. Piękna jest. Ale chciałabym taką w delikatnym, różowym kolorze. Co prawda nie wiem dlaczego. :) Ot fanaberia jakaś. :)
OdpowiedzUsuńRóżowego ostatnio było zbyt wiele :)
UsuńPiękny kwiatuch W B&W i z kropelkami rewelacja.
OdpowiedzUsuńTaki mały erotyk tuż po kąpieli :)
UsuńJaka to była róża? jakiego koloru?
OdpowiedzUsuńPrzecież widać, że żółtego :)
UsuńA wiesz że w takim kolorze ją widziałam. Ale nie chciałam sugerować nic, chciałam sprawdzić czy widzę kolor w czarno-białym zdjęciu :)
Usuńno i się udało
Mogę się już Ciebie bać? ;))))
UsuńMnie? W życiu :))))
UsuńJestem ostatnią osoba której mógłbyś się bać :)
Zapisałem :)
UsuńUff... musiałam się powstrzymać, żeby nie przytulić się do... monitora, ekhm... znaczy do aksamitnych płatków jej... :)))
OdpowiedzUsuńPłatki skrywają kolce, więc z przytulaniem ostrożnie :)
UsuńUmiałabym chyba do niej odpowiednio podejść... może nie musiałaby się bronić kolcami? ;)
UsuńTo duża zaleta :)
UsuńA z perspektywy myślę... że wyszło z tego trochę chwalipięctwo... ech, wstyd mi :/
UsuńDaj spokój, to naprawdę wielka zaleta.
UsuńPiękna głębia, no i kontrast bardzo bardzo podoba się.
OdpowiedzUsuńSkroplony zapach - takie mam wrażenie patrząc na jej kropelki.
Jak w "Pachnidle"?
Usuńjak dla mnie jest zbyt delikatna jak na "pachnidło". "pachnidło" to bardzo intensywny, niemal ciężki, zagęszczony zapach, a ta róża ma delikatną, ulotną woń, jak krople, które za chwilę wyschną :)
UsuńGrenouille zbierał zapachy z równie niewinnych dziewcząt, co ta róża :)
Usuńale przez to, że sam był okrutny, profanował swoim bytem te dziewczęce, niewinne zapachy. jego obecnością i czynem stawały się skażone bleeeeee :)
UsuńNoooooo :-) I to mi się podoba!!! :-)
OdpowiedzUsuńA i tytuł taki optymistyczny... :-)))
Czyli takie dwa w jednym? :)
UsuńŚlicznie kwitną, a kropelki dodają uroku :-).
OdpowiedzUsuńAkurat tu nie było takiej potrzeby, ale gdybyś kiedyś potrzebowała trwałe krople do zdjęcia, to do wody w spryskiwaczu wystarczy dodać trochę cukru. Krople nie wysychają tak szybko jak te z wody.
UsuńDzięki :-) Na pewno skorzystam, bo tak to trzeba cały czas pryskać, żeby coś z sesji wyszło ;-)
Usuńo jaki pomyslowy Dobromir jesteś:) wypróbuję ten pomysł z pryskiwaczem, a róża wygląda jak... z waty cukrowej, tak mi się jakoś skojarzyło...
UsuńDodam, że niektóre owady można "zahipnotyzować" machając im przez oczyma kolorową kredką :)
UsuńPodcięty krzak daje lepsze owoce - owoce czasu - Piękny kwiat, gdzie Ty takie znajdujesz?
OdpowiedzUsuńhttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Jakieś 90% zdjęć kwiatów na tym blogu, to z mojego ogrodu.
UsuńWidać, że dobrą ręką przycinane :)
UsuńJak tylko robię im zdjęcie i czasami zabijam kosząc trawę :)
Usuńskrzy się w świetle, jak diamencik :) piękna ta żółta róża :) no co? od Julki przecież wiem, że żółta ;DD
OdpowiedzUsuńAch, ten internet, ludzie się wszystkiego dowiedzą :)
UsuńJulka wie wszystko :D
UsuńNo
Prawie wszystko :)
bo przed Julką nic się nie ukryje, ale ciiiiicho to tajemnica, tylko dla wtajemniczonych :))) a jak Ona wie, to ja też. żółta jest na maksa. róża oczywiście, nie Julka :)))))))))
Usuńprzepiękna róża
OdpowiedzUsuńtaka czysta, lecz nie do końca.
krople dodają jej uroku.
Krople są jak biżuteria.
UsuńPiękna jest zapłakana biała ( żółta) róża :)
OdpowiedzUsuńTak się teraz zastanawiam czy ona aby herbaciana nie była... :)
UsuńNie zaczynaj kręcić ;))
Usuńumówmy się że jasnożółta :)))
OK, w końcu to Ty ją widziałaś :)
Usuńdelicate and beautiful white rose filled with light drops like jewels
OdpowiedzUsuńRose itself is a jewel if you add a drop of water pearls, looks like a jewelry store.
UsuńRóża piękna, ale ja o starym krzaku. Musi być szczęśliwy, że jednak zdobył się na takie cudo...
OdpowiedzUsuńDość istotne ale...
UsuńZ racji wieku krzak mi bliższy... co nie umniejsza urody róży...
UsuńMiałem na myśli to szczęście.
UsuńDelikatna i... urocza:-)
OdpowiedzUsuńAle czy jej uroda wynika z delikatności, a może delikatność z urody?
UsuńHmm, takiej nie da sie trzymac w domu pod kloszem...
OdpowiedzUsuńNiech idzie...
J.
Myślisz? Może masz rację.
UsuńPrzepiękna róża. Zdjęcie świetnie, ostrość jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńOstrość to połowa sukcesu :)
UsuńStary krzak to musi mieć spore kolce. Tu niby pięknie ślicznie, a kłuje jak oset. :)
OdpowiedzUsuńA skąd takie wnioski?
UsuńMocne zdrewniałe kończyny, tfu łodygi, to i kolce nie szpileczki. :D
UsuńMirabelka zajrzała mu pod spódnicę (przyjmując, że on to ona).
UsuńAle jeśli kat przyciął ten kwiatuszek przy samym kołnierzyku. ;) to sam łepeczek wygląda jak miękka podusia. :D
:) był taki zespół, tylko chyba troszkę inna pisownia, coś jakby tak A-ha, ale to lata świetlne temu było ;)
UsuńWiem, to moja młodość :)
Usuńi moja jakby ;)
UsuńA tego to już nie wiem :)
UsuńCóż powtórzę za innymi: piękny kwiat.
OdpowiedzUsuńPiękny, czasem niedostępny.
UsuńCo Cię tak ostatnio na róże wzięło?
OdpowiedzUsuńMam ich dużo w ogrodzie, pewnie dlatego.
UsuńJeszcze nie pomarzły? Muszą się świetnie trzymać ; )
UsuńNie ma przymrozków, to nie marzną :)
UsuńNo i masz tyle kwiecia w ogrodzie i nic nie podeślesz, a tyle tu kobitek zagląda ;)))
UsuńPodobnóż faceci nie są domyślni ;)
UsuńJest co podziwiać, spaniały moment uchwyciłeś ... zroszona letnim porankiem, aż się chce ją powąchać:)
OdpowiedzUsuńKwitną naprawdę piękne, tylko dobrego ogrodnika do niej potrzeba.
Może ten?
UsuńMuza piękna... co do ogrodnika, to jutro się wypowiem...
OdpowiedzUsuńOK, to czekam :)
UsuńPo pierwsze to śliczna jest piosenka w zapowiedzi. Może wiesz kto ją śpiewa?
UsuńCo do ogrodnika to owszem, może trochę za cichy, za bardzo oddawał się swojej pasji, ale naprawdę zakochany. Ktoś mu powiedział "zdradziłeś ją hodując kwiaty". Cóż pasja przyćmiewa potrzeby innych, rzeczywisty obraz drugiej osoby, jej prawdziwe uczucia.
Tak to jest z ogrodnikami... kwiaty może mieć piękne w swoim ogrodzie, nie może jednak zapominać o ich nawożeniu i podlewaniu...
To Gary Moore, piosenka nosi tytuł "Nothing the Same"
UsuńMiłość też może być pasją. A właściwie to powinna nią być. Czasem jednak uciekamy w pasje, gdy nie ma miłości, innym razem zabija miłość.
Dziękuję, szukałam sama tej piosenki zanim zapytałam:)
UsuńA z resztą komentarza zgadzam się:).