Ojejku! Zakochalam sie w tych kruchych płatkach! Az trudno uwierzyć, że to natura stworzyła. przyznaj się może to twoje czary-mary, jakiś cukier puder czy "cuś" .I kolorki takie na czasie, całkiem "szafiarskie":) Ale ty jesteś magik, Dark!
To ty po Matce Naturze jesteś drugim artystą:) Byłeś w ciuchlandzie?! I nie mów jeszcze, że coś fajnego sobie tam złowiłeś! To kiedy pierwszy post szafiarski?, hi, hi! :) Pozwól, że będę fotografem twego "outfitu" :)
I ja pocmokam z zachwytu:) Jak dobrze, że można coś takiego skadrować... piękne! Słucham Radka, ale prędkość internetu chyba zamarzła, miele, a nie przysyła:( Napiszę, jak uda mi się w całości wysłuchać. Pozdrawiam
Niewątpliwie Radek to talent. Wysłuchałam wszystkich utworów składających się na tą płytę. (po kilka razy:)) Zdecydowanie łatwiej o pochwałę, kiedy Radek śpiewa coś swojego, bo interpretując czyjeś wykonanie, cień oryginału zawsze jest przyczyną porównań. Tym bardziej, że zupełnie inaczej słucha się mężczyznę, a inaczej kobietę. Naga dziewczyna, Ballada.. Sonet , Groszki..., Serwus madonna, Wiersze wojenne, Do Tomaszowa... to świetne wykonania. Może tak jak zaznaczyłeś, miażdży, chociażby na początku "Nie widzę Ciebie, trzeba się wsłuchać w Śnieżną pannę, to bicie serca, czy też respiratora.... bawi się swoim głosem, zna swoje możliwości, stąd czasami głosu aż nadto.Jest bardzo ekspresyjny w swoich wykonaniach, ale to u niego jest wspaniałe... jak Sonet, bezkonkurencyjny, cudowne wykonanie, jedne z moich najulubieńszych od pierwszego usłyszenia.
Wykonania Demarczyk są kultowe. Ale po wysłuchaniu Radka doszedłem do wniosku, że wiele z tych tekstów lepiej brzmi w męskim wykonaniu. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałem. Słyszałem wiele wersji Tomaszowa, ale gdy słyszę Janusza, zwłaszcza na koncercie, to czuję, że tam jestem. No i Sonet - genialny. Tekst sprzed 500 lat, a wciąż aktualny.
Świetne!
OdpowiedzUsuńprawdziwe cudo!
OdpowiedzUsuńDo cuda sporo brakuje :)
Usuńznakomita ostrość :)
OdpowiedzUsuńPostarałem się :)
Usuńno proszę Cię... przecież przez takie zdjęcia człowiek zacznie niecierpliwie czekać na przymrozek i panią zimę (czy może pannę zimę ;))
OdpowiedzUsuńjesteś Miszczem :)
Czekać zawsze można :)
UsuńA mówiłeś że zimą prawie zdjęć nie robisz ;)
OdpowiedzUsuńTo znów Twój ogród?
ŚLiczne
Prawie robi różnicę :)
UsuńCzekaj......dokładnie było tam napisane że sporadycznie :D
UsuńNo to przecież jest sporadycznie :)
Usuńzarzekała się żaba błota ;DDDDDDDDDDDDDDDDDD
UsuńŁadna ona :-) U nie jeszcze nie zawitała, a czekam wciąż i czekam...
OdpowiedzUsuńFakt, niebrzydka :)
UsuńA po ile te broszki? Przydałaby się do kapelusza. Gratis? To biorę czwartą! :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór, to facet :)
UsuńAaaa, przepraszam, skąd wiez, że panna? Może już mężata i dzieciata? ;)
OdpowiedzUsuńBo znam ją od dziecka :)
UsuńO, nie chwaliłeś się ;) To może w kręgu Twoich znajomych są jeszcze inni celebryci?
UsuńNo, Edek z fabryki Kredek :)
UsuńOjejku! Zakochalam sie w tych kruchych płatkach!
OdpowiedzUsuńAz trudno uwierzyć, że to natura stworzyła. przyznaj się może to twoje czary-mary, jakiś cukier puder czy "cuś" .I kolorki takie na czasie, całkiem "szafiarskie":)
Ale ty jesteś magik, Dark!
Natura nie takie rzeczy potrafi stworzyć. Zawsze mówię, że to najwspanialszy artysta świata.
UsuńP.S.
A dziś byłem w "ciucholandzie" :)
To ty po Matce Naturze jesteś drugim artystą:)
UsuńByłeś w ciuchlandzie?! I nie mów jeszcze, że coś fajnego sobie tam złowiłeś!
To kiedy pierwszy post szafiarski?, hi, hi! :)
Pozwól, że będę fotografem twego "outfitu" :)
Ja to siedzę w ostatniej ławce :)
UsuńP.S.
Pozwalam :)
Zaczarowałeś mnie tym obrazem... Nie lubię zimy a tu masz taka śliczna zmrożona roślina...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Niestety, taka zima występuje w bardzo ograniczonym zakresie, na dodatek trzeba się schylić :)
UsuńNo i jak widać powyżej zima potrafi przystroić kwiaty:-)
OdpowiedzUsuńA kwiaty w zimę :)
UsuńRzeczywiście, wyglądają jakby były pocukrowane... grubym kryształem :)
OdpowiedzUsuńMasz piękną duszę Dark-u...dostrzegasz takie cuda :)
I jeszcze mroczną. Znaczy się tę duszę :)
UsuńPo prostu... zachwycające!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło w nieco śnieżny poranek :)
Przydało się, dziś byłem w strasznej śnieżycy.
UsuńWspaniałe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję.
UsuńUrocze! Nawet mróz potrafi tak cudnie ozdobić.
OdpowiedzUsuńMasz zamysł artystyczny i wyostrzoną spostrzegawczość. ;)
Ten facet, znaczy się mróz, jest lepszy od niejakiego Jacykowa :)
UsuńWygląda jak w cukrze... Mniam.
OdpowiedzUsuńOstrożnie, może się później odbijać :)
UsuńNo co ja tu mogę powiedzieć, przyłączam się do wszelkich hymnów, że piękne.
OdpowiedzUsuńA! tak, dodam moje ulubione słowo: FENOMENALNE!
Dziękuję za uwagę ;)
Cała sława oczywiście należy się Mrozowi... Mrozu... Temu :)
Usuńbeautiful jewels in the cold nature !
OdpowiedzUsuńwish you a happy day
Like Swarovski?
UsuńWish you a happy day.
dla mnie to panna cukrowa :)) smakowicie wygląda, jak w kryształkach cukru mniam :))
OdpowiedzUsuńCukier szkodzi... albo krzepi :)
UsuńŚliczne, rzeczywiście bardzo apetycznie i słodko wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jak to każda dziewczyna :)
Usuńprzepiękne. fajny kontrast :)
OdpowiedzUsuńŚmierć kontra wola życia.
UsuńKlejnoty Królowej Śniegu bajkowo piękne. :)
OdpowiedzUsuńTo Królowa jest... facetem? :)
UsuńKrólowa jest tylko jedna, a biżuteria może być nawet facetem... :) Mróz jest sługą, Szron - dekoratorem a Szadź - stylistką. :)
UsuńNadal jest nią Doda? :)
UsuńŚnieg wypełnione kwiaty wykwintne diamentów.
OdpowiedzUsuńPodoba mi selektywne nasycony.
Buziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Jak mówił Bond: diamenty są wieczne.
UsuńI ja pocmokam z zachwytu:)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że można coś takiego skadrować... piękne!
Słucham Radka, ale prędkość internetu chyba zamarzła, miele, a nie przysyła:(
Napiszę, jak uda mi się w całości wysłuchać.
Pozdrawiam
A prosze sobie cmokać do woli :)
UsuńŚwietne wykonanie Radka!
OdpowiedzUsuńEee, nie taka zła ta panna jak o niej śpiewa. Symboliczny mróz to przykrywka, wnętrze każdy ma ciepłe...
Przesłuchaj całą płytę Radka pt. Serwus Madonna. Śpiewa tam dawne piosenki Demarczyk. I uważam, że chwilami ją miażdży.
UsuńOceniłam nie porównywając. Z ciekawości przesłucham:)
UsuńJestem ciekaw opinii
UsuńW taki razie na pewno się odezwę.
UsuńNiewątpliwie Radek to talent. Wysłuchałam wszystkich utworów składających się na tą płytę. (po kilka razy:))
UsuńZdecydowanie łatwiej o pochwałę, kiedy Radek śpiewa coś swojego, bo interpretując czyjeś wykonanie, cień oryginału zawsze jest przyczyną porównań. Tym bardziej, że zupełnie inaczej słucha się mężczyznę, a inaczej kobietę.
Naga dziewczyna, Ballada.. Sonet , Groszki..., Serwus madonna, Wiersze wojenne, Do Tomaszowa... to świetne wykonania. Może tak jak zaznaczyłeś, miażdży, chociażby na początku "Nie widzę Ciebie, trzeba się wsłuchać w Śnieżną pannę, to bicie serca, czy też respiratora.... bawi się swoim głosem, zna swoje możliwości, stąd czasami głosu aż nadto.Jest bardzo ekspresyjny w swoich wykonaniach, ale to u niego jest wspaniałe... jak Sonet, bezkonkurencyjny, cudowne wykonanie, jedne z moich najulubieńszych od pierwszego usłyszenia.
Wykonania Demarczyk są kultowe. Ale po wysłuchaniu Radka doszedłem do wniosku, że wiele z tych tekstów lepiej brzmi w męskim wykonaniu. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałem. Słyszałem wiele wersji Tomaszowa, ale gdy słyszę Janusza, zwłaszcza na koncercie, to czuję, że tam jestem. No i Sonet - genialny. Tekst sprzed 500 lat, a wciąż aktualny.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńna coś się ten ogród przydaje ;p
OdpowiedzUsuńpiękne.no.
Piękne, masz rację.
UsuńNiestety Panna Szron ubiera już w swoje szaty. Te kwiatuchy pięknie wystroiła.
OdpowiedzUsuńDziś była Błotna Panna :)
Usuń