Bardzo mrocznie... Dreszczująco... Pierwsze skojarzenie: Dom Zachodzącego Słońca. Mi się nic złego z tym domem nie kojarzy, bo to jest tylko kolejna forma, jaką przybiera materia. Piękna forma. Intrygująca. Zachęcająca do refleksji. Na starym wyrasta nowe - w tym przypadku drzewko.
Norwid napisał: ,,i ruina jest całością i nową twórczość rozpoczyna".
Ilekroć obok niego przechodzę, mam dziwne wrażenie, że czai ię tam jakieś zło. Stąd tytuł. Domem Wschodzącego Słońca to on raczej być nie może, zdjęcia zrobiłem wczoraj około 1 w nocy :)
Każdy dom ma swoją historię....kto wie jaką ma ten. Może wcale nie jest mroczny i zły. Może w czasach swojej świetności tętnił życiem, ludzie kochali się w nim i rodziło się nowe. A teraz...jest samotny, pusty i zapomniany. Ale to dobre i mocne mury z cegły. Dałoby się w niego jeszcze tchnąć życie.
Czy zły? Raczej opuszczony, ale nie wiadomo dlaczego. Może w spadku wraz z długami pozostał już niezamieszkały? A może ktoś zamienił go na inny, ładniejszy, bogatszy. Sam dom to mury, to od nas zależy jakie tchniemy w niego życie: D - dobry duch, ciepła atmosfera O - ostoja M - miłość, czas dla siebie, zrozumienie...
Takie domy to często pozostałość po dawnej historii - czasami żałuję, że się je rozbiera.... Nadaje mrocznego charakteru W mojej okolice te najstarsze przejeły kancelarie :) Pozdrawiam http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Tak właśnie sądziłam od pierwszej chwili, że tytuł w jakimś stopniu nawiązuje do filmu Smarzowskiego... który notabene wgniótł mnie w ziemię. Pozdrawiam! :)
mnie też wgniótł i to na długo. staram się o nim zapomnieć. wszystko w nim było złe od początku do końca. na dodatek przerażająca muzyka brrrrr oskar, owszem, ale za straszydło :)
Bardzo mroczno, choc również mam słabość do fotografowania takich miejsc... nie wiem dlaczego... jakas mroczność z mojej blond duszy wyłazi i tak naprawdę nigdy mnie nie opuszcza. Dlatego twoje zdjęcie uważam za piękne.
Bardzo mrocznie...
OdpowiedzUsuńDreszczująco...
Pierwsze skojarzenie: Dom Zachodzącego Słońca.
Mi się nic złego z tym domem nie kojarzy, bo to jest tylko kolejna forma, jaką przybiera materia. Piękna forma. Intrygująca. Zachęcająca do refleksji.
Na starym wyrasta nowe - w tym przypadku drzewko.
Norwid napisał: ,,i ruina jest całością i nową twórczość rozpoczyna".
Ilekroć obok niego przechodzę, mam dziwne wrażenie, że czai ię tam jakieś zło. Stąd tytuł.
UsuńDomem Wschodzącego Słońca to on raczej być nie może, zdjęcia zrobiłem wczoraj około 1 w nocy :)
Zdecydowanie nie może.
UsuńDlatego napisałam ZAchodzącego ;-)
Ale widocznie Tobie słońce wschodzi, skoro tak przeczytałeś :))
Nie, kierunki mi się pomyliły :) Tak czy siak, o pierwszej w nocy ani wschodu, ani zachodu nijak człowiek nie zobaczy :)
UsuńSzkoda takiego domu, widać z jaką pieczołowitością był budowany wszystkie cegły równiutko, a gdy brakło gospodarzy popada w ruinę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWiele wartościowych rzeczy popada w ruinę. Bo nie zawsze potrafimy dbać o to, co cenne.
UsuńPrzecież domy nie są złe. Dobre też nie. Wszystko zależy odtych, którzy w nich mieszkają, albo i nie mieszkają...
OdpowiedzUsuńBywają. Z tego mam wrażenie, że emanuje zło. Stoi pusty od ponad ćwierć wieku.
UsuńOczywiście, można wszystko zwalić na dom. Przecież on się nie obroni...
UsuńNikt nie zwala. Są źli ludzie i złe domy.
UsuńMrocznie wygląda, ale zdaje się bardziej smutny niźli zły. Brak w nim życia. Może wypadałoby się tam wprowadzić?
OdpowiedzUsuńCoś w nim jest, za długo stoi pusty.
UsuńBardzo, bardzo mrocznie...choć zdjęcie?! ... jak ręką najlepszego grafika rysowane :))
OdpowiedzUsuńPrzywołałeś i moją mroczność, którą upchałam w najdalszych zakamarkach poranionej duszy
Przyznaję się, trochę pomajstrowałem przy zdjęciu by uwypuklić jego mroczność. Na dodatek robiłem to w nocy :)
UsuńKażdy dom ma swoją historię....kto wie jaką ma ten. Może wcale nie jest mroczny i zły. Może w czasach swojej świetności tętnił życiem, ludzie kochali się w nim i rodziło się nowe.
OdpowiedzUsuńA teraz...jest samotny, pusty i zapomniany. Ale to dobre i mocne mury z cegły. Dałoby się w niego jeszcze tchnąć życie.
Może... Ale od 25. lat straszy okolicę.
UsuńGdyby był dobry nadal tętnił by życiem....znam ponad stuletnie domy, w których nadal jest ciepło i radośnie...
OdpowiedzUsuńNo właśnie, tętniłby życiem.
UsuńCzy zły? Raczej opuszczony, ale nie wiadomo dlaczego. Może w spadku wraz z długami pozostał już niezamieszkały? A może ktoś zamienił go na inny, ładniejszy, bogatszy.
OdpowiedzUsuńSam dom to mury, to od nas zależy jakie tchniemy w niego życie:
D - dobry duch, ciepła atmosfera
O - ostoja
M - miłość, czas dla siebie, zrozumienie...
Jakoś od bardzo dawna nikt się nie kwapi by tchnąć w niego życie.
UsuńWygląda na to, że już za późno.
UsuńChyba tak. Pewnie czekają, aż się zawali by odzyskać działkę.
UsuńNiedaleko mnie stał, (może jeszcze stoi) podobny dom. Drzewo (jesion) z dachu wyrastał... spadkobiercy czekali na zawalenie... łatwiej zbierać cegłę:)
UsuńNo i jak za dużo spadkobierców, to łatwiej im się zrzec rudery niż domu :)
UsuńTo by tłumaczyło ten wygląd:)
UsuńSzkoda. Mnie się ze złym nie kojarzy, raczej ze smutkiem przemijania.
OdpowiedzUsuńBez wzgędu na to, czy jest zły czy dobry, przemija...
UsuńTakie domy to często pozostałość po dawnej historii - czasami żałuję, że się je rozbiera....
OdpowiedzUsuńNadaje mrocznego charakteru
W mojej okolice te najstarsze przejeły kancelarie :)
Pozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Niestety, tu nie ma żadnej kancelarii :)
Usuńod razu mi się przypomniał polski film "Dom zły", chyba najstraszniejszy film jaki kiedykolwiek widziałam.
OdpowiedzUsuńTwoja interpretacja również przejmująca
No... z tego filmu ukradłem tytuł. Kilka dni temu znowu go oglądałem. Moim zdaniem to oskarowy film.
UsuńTak właśnie sądziłam od pierwszej chwili, że tytuł w jakimś stopniu nawiązuje do filmu Smarzowskiego... który notabene wgniótł mnie w ziemię. Pozdrawiam! :)
Usuńmnie też wgniótł i to na długo. staram się o nim zapomnieć. wszystko w nim było złe od początku do końca. na dodatek przerażająca muzyka brrrrr
Usuńoskar, owszem, ale za straszydło :)
Smarzowski lubi wgniatać w ziemię :)
UsuńBez duszy bez ciepła bez dobrych odczuć.
OdpowiedzUsuńNie musi być zły, pusty.
Ale może być pusty, bo był zły.
UsuńVery interesting picture !!!
OdpowiedzUsuńReally looks like haunted this old and dark house for sure has its own history !!!
I think that hides a secret. I'll try to find out, can rise from this a story.
Usuńco skrywają jego ściany. ?
OdpowiedzUsuńNie wiem, boję si sprawdzić.
UsuńA może nie całkiem zły?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Może... Ale jakoś nie mam ochoty sprawdzać :)
Usuńmysterious old house ! and more strange in B&W
OdpowiedzUsuńYes, the house very mysterious and strange. I live near him.
UsuńBardzo mroczno, choc również mam słabość do fotografowania takich miejsc... nie wiem dlaczego... jakas mroczność z mojej blond duszy wyłazi i tak naprawdę nigdy mnie nie opuszcza. Dlatego twoje zdjęcie uważam za piękne.
OdpowiedzUsuńTakie miejsca przyciągają. A najlepsze, że mnie do nich ciągnie najczęściej w środku nocy :)
UsuńNo, aż taka mroczna to ja nie jestem, preferuję mroczne miejsca za dnia:)
UsuńJa lubię wydobywać mrok z mroku :)
Usuń