Wow! Ale laseczka! Na trzecim w b&w najbardziej mi się podoba. Na kolorowych mniej, bo ten niebieski makijaż przesłodzony trochę. Ale na trzecim odlot :)) UWAGA, UWAGA!!! PRZYJĘCIE TOWARU U MROCZNEGO!!! :D
Obstawiam trzecie, bo w wyrazie twarzy ma coś z tygrysicy. To pasuje do jej typu urody. W ogóle b&w lepsze jak dla mnie, ale jestem analfabetką jeśli chodzi o fotografię...
Sporo czekolady jak na zbliżającą się noc:))) Film - to moje klimaty... tudzież muzyka, trochę krótko, musiałam kilka razy:)), a modelka pięknie fotogeniczna. I w kolorze i w b&w. Czas leci jak zwariowany, ani się obejrzymy a będziemy świętować 66.
No, tos mnie Brachu zaskoczyl, tytul sugerowal mi czekolade...w tym klasycznym wydaniu:) I nawet na te okolicznosc(zanim tablet otworzyl mi stronke) przygotowalam komentarz: Skoro kakao jest rosljna, to czekolada jest salatka. Niestety, w tym wypadku to sie nie sprawdza:) Tutaj pasuje faktycznie filizanka na takie ....:) Pozdrowka!
No i powiało wiosną.... Uroda niejedno ma imię, a czekolada- podnosi cukier, dlatego ja uwielbiam... Pozdrawiam wiosennie z szarej krainy http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Właśnie zastanawiałam się, czym mógłbyś jeszcze zaskoczyć. Brawo! brak słów po prostu, a na deser jeden z ulubionych filmów :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa... Chyba :)
UsuńPiękna ta Czekolada :))....film cudny, jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńTak, całkiem przyjemna :)
UsuńFilm boski.Uwielbiam. :) Czekolady unikam do konsumpcji ale na foto chętnie popatrzę bo cudna modelka!
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten film. Dowolnie wybrana scena niesie tyle energii, że można ją chłonąć każdą cząstką siebie
UsuńSmakowite skojarzenia, choć z tych dwóch bardziej pociąga mnie Juliette Binoche:-)
OdpowiedzUsuńŻywiłem głęboką nadzieję, że zostawisz ją dla mnie :)
UsuńSądziłem, że jednak ta druga bardziej Cię kręci:-)
UsuńTak w tajemnicy i tylko między nami, to najbardziej kręci mnie ta trzecia. Julianne Moore :)
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńAle laseczka!
Na trzecim w b&w najbardziej mi się podoba.
Na kolorowych mniej, bo ten niebieski makijaż przesłodzony trochę.
Ale na trzecim odlot :))
UWAGA, UWAGA!!!
PRZYJĘCIE TOWARU U MROCZNEGO!!! :D
Tak, przyjecie towaru, a jutro wywiesi kartkę "Do niedzieli nieczynne"
UsuńMa chłopak gust!
Pierwsze też mi się podoba. Jest taka mroczna :)
UsuńParafrazując klasyka: Emmo, Różo... nie idźcie w tę stronę :)
UsuńNawet Sabie nie wolno??
UsuńOK.
Już się poprawiam. ,,Skromność skarb dziewczęcia" - to też z klasyki ;-))
I to tej bardziej klasycznej :)
UsuńZawsze chodzę tam, gdzie chcę :)
UsuńTak myślałem :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych filmów :)
OdpowiedzUsuńA mówią, że kobietom czekolada szkodzi ;)
UsuńObstawiam trzecie, bo w wyrazie twarzy ma coś z tygrysicy. To pasuje do jej typu urody.
UsuńW ogóle b&w lepsze jak dla mnie, ale jestem analfabetką jeśli chodzi o fotografię...
Tak, te lekko rozchylone usta wyrażają drapieżność w każdym calu.
UsuńCzekolada szkodzi? To ja powinnam trzy razy już nie żyć :D
UsuńKto Cię tam wie ;)
UsuńSporo czekolady jak na zbliżającą się noc:)))
OdpowiedzUsuńFilm - to moje klimaty... tudzież muzyka, trochę krótko, musiałam kilka razy:)), a modelka pięknie fotogeniczna.
I w kolorze i w b&w.
Czas leci jak zwariowany, ani się obejrzymy a będziemy świętować 66.
Jak szaleć, to na całego :)
UsuńUwielbiam czekoladę, mam do niej wyjątkową słabość :)
OdpowiedzUsuńPiękna modelka, podobają mi się zdjęcia, zwłaszcza te w kolorze.
Pozdrawiam :)
Najlepsza jest na gorąco. Czekolada oczywiście :)
UsuńCzekoladowa dziewczyna raczej dla panów. Film bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńJak piękna, to i panie mogą spojrzeć.
UsuńA czytales druga czesc "Czekolady" pt. "Brzoskwinie dla ksiedza proboszcza"?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
judyta
No właśnie nie czytałem. Poszukam, a może dostanę pod choinkę? :)
UsuńJa ostatnio chyba przedawkowałam czekoladę :P
OdpowiedzUsuńAlbo była niezła impreza, ale jakiś dołek :)
UsuńNieee, w pracy mam "pod opieką" około 50 czekolad. Mają "wytrzymać" do następnej niedzieli, ale czaaarno to widzę :P Co raz jakaś "znika" ;)
UsuńZnikające czekolady... To jak tytuł horroru :)
UsuńHorror to będzie... jak stanę na wadze :P
UsuńOj, wystarczy ją sprzedać i po krzyku :)
UsuńTe 99 dni brzmią smutnie, ale gorąca czekolada koi zmysły i mocno rozgrzewa :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie - najlepsze!
Jeszcze całkiem niedawno było 110 dni, więc nie jest źle :)
UsuńDobrze, że czekolada smaczna, bo pewnie bez niej do wiosny byś nie wytrzymał :)
OdpowiedzUsuńByłoby ciężko :)
Usuńi to się nazywa optymizm :) czekolada z kardamonem :))))
OdpowiedzUsuńNo to już jest rozpusta :)
Usuńlubię 'czekoladę'.... w każdej z wersji
OdpowiedzUsuńOdważne wyznanie ;)
Usuńmhm... jak opublikowałam, to załapałam że jednak nie w każdej ;)
Usuńale byłam ciekawa Twego komentarza.... i chyba tylko dlatego nie usunęłam się
I jak? Rozczarował? :)
UsuńW żadnym wypadku. Raczej rozbawił :)
Usuńa ja na to powiem tak
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3jn_1J6UhIk
No... i piękne :)
UsuńNo, tos mnie Brachu zaskoczyl, tytul sugerowal mi czekolade...w tym klasycznym wydaniu:)
OdpowiedzUsuńI nawet na te okolicznosc(zanim tablet otworzyl mi stronke) przygotowalam komentarz:
Skoro kakao jest rosljna, to czekolada jest salatka.
Niestety, w tym wypadku to sie nie sprawdza:)
Tutaj pasuje faktycznie filizanka na takie ....:)
Pozdrowka!
Bo ja lubię zaskakiwać :) Nieprzewidywalność to moje drugie imię :)
UsuńŚwietna sesja. Piękne miękkie światło.
OdpowiedzUsuńLubię takie światło.
UsuńNo i powiało wiosną.... Uroda niejedno ma imię, a czekolada- podnosi cukier, dlatego ja uwielbiam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie z szarej krainy
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Czasem też podnosi ciśnienie :)
UsuńJak widać wszyscy lubimy ten film:) i czekoladę:) A jaka zmysłowa ta czekoladka na pierwszych zdjęciach:) Och, słodko sie u ciebie zrobiło!
OdpowiedzUsuńOdrobina słodyczy w gorzkich czasach nie zawadzi :)
Usuń