Oto Aza, zwana też Azalią, a przeze mnie: moje psińco.
P.S.
James Blunt w 2011 roku dał wspaniały koncert w Oświęcimiu, ale później na FB umieścił zdjęcie jakiegoś niedokończonego budynku i napisał, że mieszkał w takim hotelu. Głupie i szczeniackie, więc nie dziwię się, że na jego profilu rozpętała się prawdziwa burza. Podobał mi się wtedy komentarz: widać na nic innego nie było go stać.
A piosenka? No piękna jest :)
P.S. 2
A propos piękna, to włoski malarz Elio Carletti powiedział kiedyś:
"Piękno jest sumą elementów tak współdziałających ze sobą,
że nie trzeba nic dodawać, ujmować czy zmieniać..."
Very beautiful dog with one of my first favorite songs, thank you for sharing with us !!!
OdpowiedzUsuńHave a very happy day my friend Dark Passenger !!!
This is a Manchester Terrier. Like every woman, has its own character :)
UsuńHave a nice day my friend.
Piękno jest względne, choć bezdyskusyjne
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie najpiękniejsze :)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńJa do mego psa też mówię Piękny albo Książę
choć ma na imię Homer :)
To Manchester Terrier :)
UsuńMój to labrador ale strasznie trudno mi go złapać w obiektyw :)
UsuńTo tryskający energią ocean szczęścia ;)
Znam problem, kolega ma labradora :)
UsuńMoja to gejzer :)
Piękności :) I piesek, i same zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie jest łatwo jej zrobić, bo ma wieczne ADHD :)
UsuńDa się wszystkie włoski policzyć na pyszczku :D
OdpowiedzUsuńA to już nie moja wina, a bezlusterkowca Olympusa :)
UsuńÓn też piękny :)
Piękna w ogóle jest przyjaźń człowieka i zwierzaka :)
OdpowiedzUsuńNo i człowieka z człowiekiem :)
UsuńTen nossssssss. W Psiakach właśnie oczy i noski są najpiękniejsze
OdpowiedzUsuńZimny i wilgotny :)
Usuńfantastyczne są te przymrużone psie oczy na przedostatnim zdjęciu :-)
OdpowiedzUsuńTo są jedyne chwile spokoju :)
UsuńToż z wywieszonym jęzorem tu biegłam, by zobaczyć ten wzwód a tu ... nos. Cudny nochal !
OdpowiedzUsuńBył, ale poranny :D Teraz już mamy prawie południe!
UsuńByłam ciekawa interpretacji. Nie zawiodłam się. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńCiekawe co powiesz o ostatnich dwóch wyzwaniach.
UsuńTeż jestem ciekawa. Ale to dopiero w niedzielę wieczorem - wyjeżdżam.
UsuńNo to miłego wyjazdu
UsuńDzisiaj to uderzyles w moj czuly punkt.
OdpowiedzUsuńPsy to jedna z moich najwiekszych zyciowych namietnosci.
Ale bez histerii, nie probuje ich na sile uczlowieczyc,pies to pies, a czlowiek - to czlowiek. Chociaz intelektualnie pozostaja na poziomie kilkuletnich dzieci, to jesli chodzi o zmysly i intuicje -to my jestesmy przedszkolakami i nie dorastamy im do lap!
Czasami mam nieodparte wrazenie, ze towarzystwo psow odpowiada mi bardziej niz ludzi ( zwlaszcza niektorych)i ze z nimi rozumiem sie znacznie lepiej. to moi nieodlaczni towarzysze po pracy. Poza tym sa piekne, uwielbiam ich wilgotne, czule nosy i madre oczy.
Twoje zdjecia wyluskaly istote psiego piekna. dobry z ciebie portrecista. te zdjecia przypominaja mi cos jeszcze.
Jesli bedziesz mial chwilke czasu to zajrzyj do mnie do zakladki : "zwierzeta". Polecam ci pare zdjec do obejrzenia ( np posty: "Nasi bracia mniejsi", "Fatalne wychowanie"; "Psia dusza"). w poscie "Nasze psy w obiektywie" jest zdjecie zatytulowane : "Jestem taka romantyczna". Klimatem przypomina mi zdjecia twojej Azy. Moja Ata ( choc nazywamy ja zupelnie inaczej zdrobniale)ma podobne powloczyste spojrzenie.
Aha, i w imieniu moich czytelnikow dzieki za przezabawny wyklad o pocalunkach :)
Pięknie napisałaś. Dodam, że żadne inne zwierze, może poza koniem, nie jest tak oddane człowiekowi, jak pies. W Krakowie, w pobliżu Wawelu jest pomnik psa Dżoka autorstwa samego prof. Chromego. Właściciel psa zmarł na atak serca w okolicy Ronda Grunwaldzkiego. Dżok czekał tam na niego jeszcze przez rok, dokarmiany przez okolicznych mieszkańców, aż wreszcie dał się przygarnąć nowej właścicielce. Niestety, kilka lat później zmarła, pies uciekł z domu. Zginął pod kołami pociągu.
UsuńPodobny pomnik - psa Hachiko - jest w Japonii. Pies codziennie odprowadzał swojego pana na stację metra, a wieczorem czekał na powrót. W 1935 roku właściciel psa zmarł w pracy, pies czekał na niego na owej stacji przez kolejne 10 lat.
No wlasnie, za to kocham psy i konie, mnie najbardziej wzruszaly w mlodosci moje powroty ze szkoly z Warszawy do rodzinnej wsi poznym wieczorem. mimo, ze przyjezdzalam nieregularnie raz na tydzien lub duzo rzadziej, to zawsze na przystanku na skraju wsi czekal na mnie poczciwy stary Amik, bez wzgledu na pore dnia i nocy. ponoc pies szostym zmyslem wyczuwa swego przyjaciela z odleglosci kilku kilometrow, i nie ma w tym zadnej magii, po prostu one tak maja.
UsuńJakieś 5 minut przed moim powrotem do domu Aza zaczyna szaleć i piszczeć :)
UsuńW końcu w domu chyba masz jakiś zegarek , no nie? ;)
UsuńMam, ale wracam o różnych porach :)
UsuńLubie zachwycac sie... i jest zawsze Cos i Ktos, co mnie zachwyca i chcialabym, aby bylo tak do konca moich dni...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci, wreszcie sloneczne!
Judyta
Mnie zachwyca już samo branie aparatu do ręki, więc wiem, że do końca swoich dni coś na pewno będzie mnie zachwycało. Nawet gdybym stracił ręce, bo Google wymyśliło Google Glass :)
UsuńPozdravki, u mnie jeszcze nie słoneczne, ale jest tuż, tuż :)
Piekne psisko a wabi sie identycznie jak mojego syna chomik tez mial Aze.
OdpowiedzUsuńSyn wymyślił. Stwierdził, że imiona naszych psów będą na literę A. Pierwsza była Asta, teraz Aza.
UsuńUrocza psina. I jaka spokojna! Zazdroszczę, bo zdjęcia mojego psa to w większości albo sam nos, albo rozmazane kształty. :)
OdpowiedzUsuńCzekalem prawie do północy aż zmęczy się i uśnie :) Polecam ten sposób
UsuńMordunia urocza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Azy :)
UsuńTak sobie pomyślałam ,że coś pięknego to mogłyby być psie oczy, albo uśmiech dziecka. Mój pies zawsze chętniej pozował do zdjęć niż dziecko ;) Ale zrobiło mi się bardzo smutno, bo już go nie ma i nic go nie zastąpi...
OdpowiedzUsuńPsińco przyszło i chciało, to zrobiłem i mam :)
UsuńOsobiście nie przepadam za zwierzętami (mnie pies w dzieciństwie pogryzł, jakiś uraz po tym został), ale lubię patrzeć na tak piękne zwierzęta.
OdpowiedzUsuńBo TEN pies jest naprawdę piękny... Niemal widać, jak bardzo jest wierny... :)
Śpiewałeś mu, żeby zasnął? ;)
Śpiewałem? Ja mam pierwszy stopień muzykalności: jak grają, to słyszę :)
UsuńCoś pięknego! Naprawdę! Nie ma nic piękniejszego niż najbliższy psi przyjaciel :)
OdpowiedzUsuńAj tam, np. taka Julianne Moore jest piękniejsza. O Scarlett Johanson nie wspomnę :)
UsuńPodoba Ci się Scarlet Johanson? :)
UsuńJulka fajniejsza :)
Usuńpsina piękna.
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPiosenkę uwielbiam, a zachowanie Blunta faktycznie szczeniackie.
OdpowiedzUsuńTwoje Psińco przypomina mi mojego piesia :)
Zabrakło mu wyczucia i smaku. Pewnie od tamtego czasu niejedną gafę popełnił.
UsuńPsinka słodka. I na pewno jest wiele piękna w tej psiej wierności. Ja jednak, pomimo mojej ogromnej sympatii do merdających stworzeń, nie mogłabym mieć takiego w domu, tym bardziej więc podziwiam za cierpliwość i czas, jaki na pewno trzeba poświęcić zwierzakowi (dlatego wolę koty :P ).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Koty nie merdają ogonem :P
UsuńAle mruczą ;)
UsuńI zżerają roladki na niedzielny obiad!
UsuńBez psów sobie życia nie wyobrażam. Tak samo jak bez kotów.
OdpowiedzUsuńTwoja suńka ma taki roczulający pysio i oczy :-) Wzrok ma podobny do mojej małej i wyraz pyska też, ale moja jest bardziej kudłata, choć myślę, że coś z terriera też ma. Podziwiam, że byłeś w stanie uchwycić ją w tak spokojnej pozie, bo mi się taka sztuka do tej pory nie udała.
Późnym wieczorem lubi się położyć na dywanie blisko mnie. Wtedy mam szansę zrobić jej zdjęcie.
UsuńJa tu sobie leżę, lubię to - ale łyp, łyp - wszystko widzę! :D
OdpowiedzUsuńPies jest na tyle bliski człowiekowi, że traktuje nas jak swoje stado, a nie ma nic cenniejszego ponad dobro stada - w druga stronę to nie zawsze działa tak samo.
Psie przemiany i oddanie są absolutnie niezwykłe. Też jestem "psiarzem". :)
Kiedyś może uda mi się zrobić jej zdjęcie gdy pędzi jak oszalała przez pole. To dopiero widok!
UsuńNasza składa wtedy uszy i idzie w nadświetlną :D
UsuńChłopaki (i dziewczyny) ze Star Treka szans nie mają :)
UsuńChciałoby się pomiziać ten noseczek. :))) Psy są naj. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! A niektórzy próbują udowodnić, że to koty... Straceńcy ;)
UsuńCudna jest :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam dojrzeć w błysku oka Właściciela, ale skutecznie się ukrył ;)
Widać, widać. Tylko trzeba się przyjrzeć :)
Usuńdokładnie nie widzę :p
UsuńNiewiele tracisz :)
UsuńPiękna psina!
OdpowiedzUsuńWiem :)
UsuńCudowny pies.Och ta rozkoszna mordka...
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, mam bzika na punkcie psiaków...
Przecudne zdjęcia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Lubię psy, ale dopiero Aza owinęła mnie sobie wokół łapy :)
Usuńsłodka psina :)
OdpowiedzUsuńNie ma innej opcji :)
UsuńUrocza.Prawie tak jak moja;)
OdpowiedzUsuńPS. Wszystkiego dobrego:)
Znam tylko jednego psa, który prawie mógł dorównać mojemu :)
UsuńKażdy pies jest piękny...dla swojego właściciela:)
UsuńFakt :)
Usuńmmmmmm.... co za piękno w samej istocie :) psiej istocie ;) kochana mordka :)
OdpowiedzUsuńIstna ślicznotka :)
UsuńNależę do straceńców i uważam że kocia uroda to piękno. Ten "pyszczek z aksamitu i drogich kamieni" zawsze mnie zachwyca. Nie ujmując niczego psom, popieram zamieszczone tu zachwyty a zdjęcia jak zwykle fascynujące.
OdpowiedzUsuńPróbowałem, ale jakoś nie idzie mi z kotami :)
UsuńW tym psie widać znużeniei obojętność, że ten gość z tym obiektywem kombinuje, jak koń pod górkę. Tak, jak napisała La Violette. psy to moj czuły punkt i sa ze mną juz ponad 50 lat. Bez nich nie ma życia i jest pustka. Szkoda, że żyją krócej ode mnie.
OdpowiedzUsuńWystarczy, że wskoczy na kolana, oprze głowę o nogę czy najzwyczajniej w świecie pomacha ogonem... I świat nabiera kolorów.
UsuńBeautiful dog...amazing...
OdpowiedzUsuńManchester Terrier
UsuńŚliczna:) Podoba mi się interpretacja, szczególnie że u mnie była taka sama. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zaglądnę zobaczyć
UsuńPierwsze zdjęcie... Szok... Moja Zorka :D Nadal jestem w szoku... Na następnych już tak mojej Gwiazdki nie przypomina, ale pierwsze zdjęcie... Znalazłam w googlach i gotowa byłaby posądzić o kradzież ;) Śliczna psiunia, piękne zdjęcia :D Aż dziw, że nie nazywa się Zorka :D
OdpowiedzUsuń