wtorek, 4 czerwca 2013

Dzień drugi wyzwania - codzienny rytuał

Codziennych rytuałów jest wiele, a nawet całe mnóstwo. Kawa o poranku, wyjście na miasto, seks zamiast podwieczorku, kakao, wieczorny film, ciepły koc, makijaż, zimne piwo, książka czy kolejny odcinek "Mody na sukces"... Są też rytuały z półki pt. "Must have" - jedzenie, spanie, poranny wzwód czy wieczorna toaleta. Z tego zestawu wybrałem...




A tu można zobaczyć interpretacje innych.

57 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia, ja tam używam elektrycznej maszynki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mi się te Twoje zdjęcia podobają :) Moje pierwsze skojarzenie tego tematu było ze szczoteczką do zębów, więc coś w zasadzie niby pokrewnego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, Ci Mężczyźni! ;-)
    Ciekawe, intrygujące zdjęcia. Czekam na kolejne męskie interpretacje tematów. I chyba w ogóle częściej tu będę zaglądać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. WIEDZIAŁAM: Po prostu CUDO :)))
    Siedzę, gapię się i... dobrze, że "robota nie zając" :DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. no, no.... coraz ciekawiej, wciagajaca zabawa, zajrze tu tez moze jutro, raczej na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Typowo męski punkt widzenia, czemu trudno się dziwić.
    Przejrzałam w innych blogach całą zabawę i wycofuję się.
    Fajna jest, wymaga jednak codziennych wpisów. Z tym byłoby u mnie najtrudniej.
    Będę śledziła Twoje dni codzienne.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  7. mężczyzna.... w wyzwaniu ;) a to ciekawe urozmaicenie!
    dobra interpretacja tematu... Ty naprawdę golisz się codziennie???? myślałam, że faceci robią to co 2-3 dzień...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko przez eNNkę :)
      Z goleniem u mnie to jak z nastrojem. Jak jest OK, to golę się codziennie, jak jest do du..., to czasem nie robię tego nawet 2-3 tygodnie. Wtedy zarastam siwo-czarną fakturą.

      Usuń
  8. Mężczyzna ogolony jest mmmmmmmm. Choć nie powiem, że nie zaintrygowała mnie jeszcze jedna propozycja Twojego podejścia do tematu :P

    Masz klimatyczne zdjęcia. To z 15 maja jest cudowne. Dla mnie ten dzień jest bardzo wyjątkowy.

    Oj zaglądnę tu jeszcze nie raz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skiepściłeś! O ile ciekawiej byłoby sfotografować poranny wzwód!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie HAHAHa a jak fajnei oglądać :P

      Usuń
    2. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma!

      Usuń
    3. Lucy... nie wierzę! Właśnie miałam pisać o tym samym!!!!

      Usuń
    4. Jak to dobrze, że nie tylko ja mam takie fajne myśli :P

      Kolego drogi zobacz jakie kobiety żądne Twego wzwodu są :D a Ty tu maszynkę i umywalkę z kranem :P

      Usuń
    5. Drogie Panie, przecież jest jeszcze temat: Cos pięknego ;)

      Usuń
    6. No patrz, faktycznie bardziej pod koncepcję Piękna pasuje niż rytuału =)

      Usuń
    7. Oj dziewczyny głodnemu chleb na myśli.
      Ale jak to mówią głodny głodnemu zawsze wypomni.
      No i fakt temat rozmowy, o którym i ja pomyślałam, choć myślałam o tejże sprawie pod prysznicem, z którym to zdjęcie mi się skojarzyło, równie dobrze podchodzić pod coś pięknego może.
      To jak? Oglądamy niedługo Twoje coś pięknego?

      Pozdrawiam

      Usuń
    8. Bezapelacyjnie! Będzie coś pięknego!

      Usuń
    9. Zapewniam cię, że z kobiecego punktu widzenia wzwód nie łapie się w tej kategorii.
      Magda, my obie jakieś sfrustrowane erotycznie jesteśmy ;)

      Usuń
    10. A czy ja napisałem że będzie wzwód? Napisałem, że będzie coś pięknego :)

      Usuń
  10. Fajnie wyszedl pomysl z goleniem podoba mi sie

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie spojrzeć na męski punkt widzenia spraw codziennych :) hehe

    OdpowiedzUsuń
  12. Ech. ide się ogolić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostrożny jesteś w wyborach:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. golisz się codzienne?! Faja fotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy od nastroju, jak mi dobrze, to codziennie, jak kiepsko, to co 3 tygodnie.

      Usuń
  15. Znam Ciebie...Oczywiście z postów!
    Czytając Twoje rytuały, byłam na 100 % pewna, że wybierzesz INNY!!!!!
    Szkoda.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem jak Ty to robisz, ale cokolwiek sfotografujesz, jest pełne magii i wzbudza przemyślenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się z Tobą. Też podziwiam za "oko" i technikę. Chociaż ten blog jest świetny i tworzy spójną całość, chętnie obejrzałabym jakiś Twój album. Wybieram fot.3 maszynka gadająca z kranem.Majstersztyk!

      Usuń
    2. patrykpisze - tak mi jakoś wychodzi...
      Prima Vera - ale jaki mój album, w sensie jaka tematyka?

      Usuń
  17. I bardzo dobrze, ze broda i wasy mi nie rosna... Nic specjalnego, jak na codzieny rytual... mezczyzny /smiech/
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aj tam, można sobie wtedy gwizdać, śpiewać i takie tam różne.
      Oczywiście jak się umie :)

      Usuń
  18. Maszynka do golenia kojarzy mi się głównie z żeńskim rytuałem, ale to tak na marginesie:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Haha! I specjalnie wybrał czarną maszynkę, żeby było widać, że męska :P
    Ale zdjęcie świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. This is unfortunately something I have to do every day. Strong beard.

    Greetings,
    Filip

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie zazdroszczę mężczyznom tego codziennego rytuału :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny tekst ;) i zdjęcia też :)

    OdpowiedzUsuń
  23. the triumph of simplicity, I'd say

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...