Rzucasz cień, więc jesteś realny:-)
Widomy znak na to, że istnieję :)
Juz jestem spowrotem. Cienie sa fascynujace - niby to my a jednak nie bardzo. Fajne w czerni i bieli.
Witam ponownie :)Cienie to wdzięczny temat do fotografowania.
Solidny ten twoj cien :) taki monumentalny :) pozdrowka!
Oj, bardzo solidny :)Pozdravki
Nie lubie cieni...,SerdecznosciJudyta
Bywają mroczne, ale też ożywcze. Na przykład cień palmy w upalny dzień.
Nie ma cienia palmy w upalny dzien:(Slonce tak skutecznie przeswiatla, ze cien sie nawet poddaje temu zarowi. Na dowod zrobie kiedys zdjecia i Ci pokaze:)
Oj, to innego drzewa rzucającego cień. W ostateczności jakieś skały :)
z cieni można wiele się dowiedzieć :)
Z mojego widać, że nie mam rąk ;)
hahaha nie o tym pomyślałam :)
our shadow is perhaps the only thing which follows us all our life !!!
And so up to the Land of Shadows.
Jej, zasłaniasz wiosnę.:)))
Odrobinkę :)
Very nice blog here with very interesting pictures !!!
W głowie mi się kręci, jak na to patrzę. A z matmy to ja nigdy orlicą nie byłam. :)))
To tak, jak ja :)
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,Kałuże lśnią nam pod nogami.Chodzi to za mną od rana, wreszcie sobie przypomniałem.
Zupełnie zapomniałem o tej piosence, a jest dobrym podkładem dla zdjęcia. Dzięki
Słuchanie jego piosenek przypomina mi czasem przełażenie przez krzaki malin: smak i zapach wspaniały, a człowiek i tak wylezie poharatany...
Jak spora część tamtego pokolenia.
Jaki wielki ten cień!On chyba oszukuje...Pozdro:)))
Bo cień mnie pogrubia :)Pozdravki
Ten cień jest niesamowity. Robiłeś go o zachodzie słońca?Pozdrawiam:)
Nie, robione w marcu o 14.45.
Great shadow impression.Greetings,Filip
Shadow is our alter ego.
Ingenious image. Beautiful b/w
I'm trying.
Rzucasz cień, więc jesteś realny:-)
OdpowiedzUsuńWidomy znak na to, że istnieję :)
UsuńJuz jestem spowrotem. Cienie sa fascynujace - niby to my a jednak nie bardzo. Fajne w czerni i bieli.
OdpowiedzUsuńWitam ponownie :)
UsuńCienie to wdzięczny temat do fotografowania.
Solidny ten twoj cien :) taki monumentalny :) pozdrowka!
OdpowiedzUsuńOj, bardzo solidny :)
UsuńPozdravki
Nie lubie cieni...,
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Bywają mroczne, ale też ożywcze. Na przykład cień palmy w upalny dzień.
UsuńNie ma cienia palmy w upalny dzien:(
UsuńSlonce tak skutecznie przeswiatla, ze cien sie nawet poddaje temu zarowi. Na dowod zrobie kiedys zdjecia i Ci pokaze:)
Oj, to innego drzewa rzucającego cień. W ostateczności jakieś skały :)
Usuńz cieni można wiele się dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńZ mojego widać, że nie mam rąk ;)
Usuńhahaha nie o tym pomyślałam :)
Usuńour shadow is perhaps the only thing which follows us all our life !!!
OdpowiedzUsuńAnd so up to the Land of Shadows.
UsuńJej, zasłaniasz wiosnę.:)))
OdpowiedzUsuńOdrobinkę :)
UsuńVery nice blog here with very interesting pictures !!!
OdpowiedzUsuńW głowie mi się kręci, jak na to patrzę. A z matmy to ja nigdy orlicą nie byłam. :)))
OdpowiedzUsuńTo tak, jak ja :)
UsuńJa wlokę cień, cień wlecze mnie,
OdpowiedzUsuńKałuże lśnią nam pod nogami.
Chodzi to za mną od rana, wreszcie sobie przypomniałem.
Zupełnie zapomniałem o tej piosence, a jest dobrym podkładem dla zdjęcia. Dzięki
UsuńSłuchanie jego piosenek przypomina mi czasem przełażenie przez krzaki malin: smak i zapach wspaniały, a człowiek i tak wylezie poharatany...
UsuńJak spora część tamtego pokolenia.
UsuńJaki wielki ten cień!
OdpowiedzUsuńOn chyba oszukuje...
Pozdro:)))
Bo cień mnie pogrubia :)
UsuńPozdravki
Ten cień jest niesamowity. Robiłeś go o zachodzie słońca?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie, robione w marcu o 14.45.
UsuńGreat shadow impression.
OdpowiedzUsuńGreetings,
Filip
Shadow is our alter ego.
UsuńIngenious image. Beautiful b/w
OdpowiedzUsuńI'm trying.
Usuń