poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Mała little Flower



26 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kruchość. Tak mi sie kojarzy...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcie genialnie dobrane do historii z tej piosenki. Po ucieczce z Auschwitz zaczęli życie na nowo, a krokus jest tego bardzo dobrym przykładem... pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie bardzo. Piosenka poświęcona jest Irenie Gut-Opdyke i Jankowi Ridlowi, który zginął w nocy z 2 na 3 maja 1944 roku. 5 maja tegoż roku miał się odbyć ich ślub.
      Ale płyta "Paszport", Katy Carr nagrała w rocznicę zuchwałej ucieczki Kazimierza Piechowskiego, który wraz z trzema więźniami zakradł się do niemieckich magazynów w Auschwitz, gdzie ukradli niemieckie mundury i samochód komendanta obozu, po czym wyjechali z obozu. To była jedna z najbardziej spektakularnych ucieczek z obozu.
      Na płycie są tez utwory poświęcone losom członków polskiego ruchu oporu, a także piosenka i Wojtku - niedźwiedziu, który służył w II Korpusie.

      Usuń
  4. Hmm...,Ksiezniczki sa na swiecie...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  5. beautiful, delicate, alone !
    love the song
    nice week

    OdpowiedzUsuń
  6. ...ale kwiatek to On.:)))
    Kaśka fajnie śpiewa.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On kochał ją, Ona jego. Byli dla siebie kwiatuszkami, jedno z nich przedwcześnie odeszło.

      Usuń
  7. Małe jest piękne:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znałem tego utworu i tej historii. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze wiele historii czeka na odkrycie. Mam tekst o "cichociemnym" Piotrze Szewczyku, może niebawem tu wrzucę.

      Usuń
  9. Otoczenie podkreśla subtelność i wdzięk kwiatka. Piosenkę znam z Trójki. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie urzekł kolor :)..., bo żółty budzi pozytywną energię i był niegdyś ulubionym kolorem Konfucjusza :)...
    Zdjęcie jak zawsze fantastyczne. Pozdrawiam ciepło i słonecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam Konfucjusza, ale skoro tak mówisz, to tak było :)

      Usuń
  11. Piękna piosenka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pelno symboli.Kruchy i silny zarazem... jest nadzieja, z trudem budzi sie zycie. Poszlam tropem tej piosenki, nie wszystko wiedzialam. Ile jeszcze bezimiennych nieodkrytych bohaterow odchodzi w zapomnienie. Wieczni uciekinierzy. odarci z chwaly, kiedys i dzis. Pozdrowka

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam pojęcia, że ta piosenka ma aż takie głębokie konotacje.
    W kontekście historycznym brzmi całkiem inaczej, a bez niego jest tylko humoreską.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całą płyta jest bardzo głęboka i osadzona w tragicznej historii ostatniej wojny.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...