Rok temu, gdzieś tak późnym popołudniem, a nawet już prawie wieczorem, założyłem Mrocznego bloga. Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz.
Co ciekawe, pierwszego bloga założyłem 9 lutego 2009 roku, taki więc wczoraj minęło 5 lat mojego blogowania.
Dzięki, że chce się Wam tu zaglądać *
* - nie dotyczy: frustratów, hejterów, dzieci Neostrady, zgorzkniałych i zawiedzionych życiem
Cieszę się, że jesteś, Dark'u :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :D i mam cichą nadzieję, że będziesz nadal!
A zaglądać tu.... po prostu nie da się nie zaglądać, bo przyciąga.... :)
I jeszcze urodzinowy buziak :***
UsuńJa też mam nadzieję. I też cichą :)
UsuńP.S.
Ładnie to tak publicznie z blogiem się cmokać? ;)
P.S.
UsuńA niby czemu nie? Kiedy ku temu okazja.... to jeszcze raz :***
Te były w czółko?
UsuńSto lat w blogowej sferze Mroczny! :) Ps1. Nie chcę się tu chwalić, ale jako jedna z pierwszych dodałam Cię do obserwowanych - wiedziałam, że będzie z tego coś dobrego! Nie myliłam się :) Ps.2. Częstuję się torcikiem i zrywam jednego kwiatka :)
OdpowiedzUsuńTak, pamiętam. Byłaś naprawdę szybka :)
UsuńDzięki wielkie
Tort troche sfatygowany, jak na Mrocznego przystalo /smiech/!
OdpowiedzUsuńPiecioletni staz to rocznica drewniana... Chalupa drewniana z zoltymi kwiatami nie jest juz ani troche mroczna, a ze stara, to dodaje jej tylko osobliwego uroku.
Twoj blog ma osobliwy urok i to bardzo!
Serdecznosci
Judyta
Świetnie wszystko rozszyfrowałaś. Chylę czoła :)
UsuńDzięki piękne
Pozdrawiam ciepło
Gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńJesteś "starym wygą" jeśli chodzi o blogowanie (nie obraź się za starego)
Poproszę o kawałek tego złamanego tortu :))) mimo wszystko wygląda apetycznie :P
Co się mam obrażać, toż stary jestem :)
UsuńJa tam nie wiem :) Myślę że wkręcasz nas :P
UsuńTo dołączam się do życzeń długiego i pomyślnego blogowania. :)
OdpowiedzUsuńPiękne te zdjęcia - lubię takie nie do końca czarno-białe.
Tort jak od Hagrida. :)))
Szkoda tylko, że nie wolno mi tu zaglądać...
Trochę mi się na nim siadło... Hagridowi też?
UsuńZastanawiam się, do której z grup przy gwiazdce mógłbyś mnie wrzucić :P
OdpowiedzUsuńZnaczy się, najlepszego blogowego i kolejnych lat w cyber przestrzeni! ;)
Dzieci hejterów zawiedzionych Neostradą? :)
UsuńBiorąc pod uwagę mój wiek, to wiele w tej cybercośtam nie wytrzymam :)
Wszelkiej pomyślności, Mroczny!
OdpowiedzUsuńNiech bogini Wirtulandia będzie dla Ciebie łaskawa i kieruje tutaj ludzi z pozytywną energią, którzy będą Cię inspirować i dawać wiarę w sens blogowania :)
Zdjęcia z drewnianym domkiem cudne! Taki dom w lesie to moje marzenie. Ciekawe czy w niebie takie są?? :)
W niebie nie, ale w piekle jest ich pełno :)
UsuńDzięki
eee tam.... w piekle takie drewniane chaty zbyt szybko by spłonęły :PPP
Usuńi dalej życzę dalszego "blogowania", bo chętnie się tu zagląda,
OdpowiedzUsuńróżne tematy, różne zdjęcia w zależności od tematu...
Mam nadzieję, że dam radę :)
UsuńNa pewno. :)
UsuńDo mrocznych Twojego bloga nie zaliczam, bo są przy nim słoneczne kwiaty. Gratuluję stażu w blogowaniu i życzę nie kończących się pomysłów na posty :)))
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńSkansen ma odzwierciedlać pewnie Twoją wartość muzealną Twojego bloga... Mnie tutaj za każdym razem świeżością powiewa i gratuluję niebanalnego pomysłu na bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w tę rocznicę
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Nie, to ja jestem jak ta chata :)
UsuńDzięki
:))... Fajnie jest blogować...:). Wszystkiego dobrego ;).
OdpowiedzUsuńI nie jest łatw wytrzymać, gdy go nie ma. Bloga znaczy się :)
UsuńNawet nie wiem kiedy upłynęło... ale fakt, na początku mnie nie było, a potem nie byłam pewna, a jak się przyznałeś, to już kawałek czasu był za Tobą :)
OdpowiedzUsuńWiesz, niezależnie który to blog i z jaką tematyką - każdy był profesjonalny i każdy nabierał z czasem życia. Daj się rozwinąć temu kolejnemu dziecku, niech rośnie, dojrzewa... cieszy. Ciebie i gości.
przytulanka.
Jak przeczytałem dwa razy ten sam tekst, pomyślałem, że to jakiś gotowiec z netu :)
UsuńNiestety, każdy też tracił życie...
Dzięki
A czy to wypada życzyć Stu lat!?
OdpowiedzUsuńGratuluję jednak wytrwałości i wysokiego poziomu bloga.
No dajże pyska! :*
;)))
Wystarczy następnego roku :)
UsuńA bierz :*
Pamiętam poprzedni, a tu już rok, powiem banalnie: jak ten czas leci.
OdpowiedzUsuńDalszych sukcesów Autorowi i Blogowi życzę, zawsze lubię tu zaglądać.
Ciekawe, świeczka złamała się a nie zgasła? Podtekstu nie wymyśliłam.
Dziękuję.
UsuńPrzysiadło mi się na torcie, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: przynajmniej wosk nie kapie na tort :)
Nie przepadam za takimi "łamańcami kolorystycznymi", ale Tobie wyszło to całkiem zgrabnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo było zrobione w ramach zachwytu nad Fujikiem :)
UsuńHappy birthday ! the cake seems to be tasteful !
OdpowiedzUsuńlove the yellow spots in the grey images ! beautiful
Thank you very much.
UsuńCała przyjemność po naszej stronie :)
OdpowiedzUsuńAcha :)
UsuńGratulacje :))) Mam nadzieję, że wytrwasz jak najdłużej. Strasznie zachłannie dobierałeś się do tortu, bo nawet świeczka ledwo przeżyła :)
OdpowiedzUsuńOna tak specjalnie,by wosk na tort nie kapał :)
UsuńDzięki
A to mi się trafił torcik na dobranoc:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Dark-u. Lubię zamyślać się, a tu u Ciebie tak właśnie mam... i potem skrobnę co nie co na klawiaturce.
Chatka piękna, ciepła jak te rudbekie.
P.S. teraz będzie mnie mniej, bo zapracowana jestem. Pozdrawiam gospodarza i odwiedzających :)*
W takim razie obiecuję, że co najmniej kilka razy jeszcze się zamyślicie :)
UsuńJa już czekam:)
UsuńGratuluję i życzę kolejnych rocznic :)
OdpowiedzUsuńJakieś rocznice wymyśle, nie ma sprawy :)
UsuńWięcej światła, Mroczny! :)
OdpowiedzUsuńParę miesięcy minęło odkąd zaglądam, następnych pięciu i pięciu lat życzę!
http://www.youtube.com/watch?v=iLHJzx49mAA"
Więcej światła... żaden fotograf świata nie wymarzyłby sobie lepszych życzeń :)
UsuńWielu spelnien!!
OdpowiedzUsuńTak mieszkasz? I ta swieczka smutna taka....
OdpowiedzUsuńZnam Cie jako Dexa, tak wole. Niech Ci sie zloci! (no, od tych kwiatkow)
ie, tam tylko czyszczę brudy :)
UsuńCzyli to jest Miami????
UsuńTak, ale to na południu Polski :)
UsuńZe niba taka wysunieta placowka? a jak bardzo na pd i w ktorym kierunku pd?
UsuńTak, to dobre określenie: wysunięta placówka :)
UsuńTakie wyżynne południe :)
My best and very warm wishes for your blog birthday !!!
OdpowiedzUsuńCongratulations my friend and I hope to continue for many many years !!!
Thank you very much. I hope that I will have the pleasure of watching your paintings for many years.
UsuńI ja dołączam do życzeń....dalszych twórczych pomysłów, kreatywności, "dobrego oka"....i tego wymarzonego aparatu fotograficznego :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Chyba wreszcie zacznę na niego zbierać. Znaczy, na ten aparat :)
UsuńDobrze, że wkroczyłeś do blogowej krainy! Nie jestem tu od początku, ale cieszę się że odnalazłam ten mroczny świat ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! Niekończących się fotograficznych inspiracji życzę :D
Nie jestem pewien, czy to ja wkroczyłem do blogowej krainy, czy ona do mnie :)
UsuńDziękuję
Gratuluje rocznicy! Pisz dalej, bo uwielbiam tutaj zaglądać, zapatrzyć się na fotografie i zasłuchać w nuty, które prezentujesz. Pomimo, że nie zawsze komentuje, ale jestem, z miłą chęcią.... Coś mnie tutaj ciągnie, może ta moja mroczna strona :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńUważaj, mrok wciąga :)
UsuńMam nadzieję, że możesz śledzić wiele lat, oferując te piękne obrazy.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nasycony selektywnej tych wspaniałych zdjęć.
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
I ja mam nadzieję, że Twoje zdjęcia na długo zagoszczą w internecie.
UsuńDomek jak z bajki czarownic nie wpuszczamy ;)
OdpowiedzUsuńCzarownica się wyprowadziła. Jak dla niej, zbyt mrocznie było ;)
UsuńGratuluję wytrwałości, świetnych zdjęć i pomysłu na bardzo wciągającą zabawę. Pozdrawiam fotoblogersko ;)
OdpowiedzUsuńA ja pięknie dziękuję. Też fotoblogersko ;0
UsuńTo już jakiś staż jest! Gratuluję.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to Twoje trochę mroczne spojrzenie na świat.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-))
Ciekawe, czy lata życia w blogosferze liczą się np. tak jak lata życia psa ;)
UsuńA kto ci upiekł takiego smakowicie wyglądającego torta? Niesamowite to zdjęcie chaty, najgorzej nie potrafię powiedzieć co mnie wnim tak bardzo wzrusza, że aż chwyta za gardło.
OdpowiedzUsuńSam upiekłem. I sam go przysiadłem :)
Usuńzapomnialam pogratulowac i życzyć dalszej wspaniałej kontynuacji:)
OdpowiedzUsuńHvala lijepa :)
Usuń