Piękna ta pieśń o Karolu Levittoux. Gintrowski zawsze będzie się kojarzył z Jackiem Kaczmarskim, bo to jego teksty najczęściej wykonywał. Przypomniałeś utwór o Karolu Levittoux, postaci tragicznej z innego pokolenia, a jakże bliskiej współczesnym. Prawdopodobnie imię Karola Levittoux ma jedna z ulic wewnątrz warszawskiej Cytadeli. Na nowych barykadach powstaną nowi bardowie, którzy swoimi pieśniami będą świadczyć o współczesnej im historii. Pozdrawiam cieplutko:-)
O tak, masz rację.Mąż mój ma te nagrania jeszcze na taśmach magnetofonowych. Magnetofonów już dawno nie ma, ale jemu żal tego wyrzucić. Obok stoją płytki, ale sentymentalnie to nie to samo. Pozdrawiam:-)
I to młody chłopak, życie było dopiero przed nim...
To akurat jedno z niewielu zdjęć, przy którym bawiłem się programem graficznym. Chciałem w jakiś sposób wyeksponować kaganek, zachowując odcienie szarości.
These objects looks very old and interesting !!!
OdpowiedzUsuńHave a nice day !!!
This is a fragment of an old gold mine.
UsuńHave a nice day !!!
Great light and texture!
OdpowiedzUsuńHave a wonderful day.
All the best.
Such fun with grays.
UsuńPiękna ta pieśń o Karolu Levittoux.
OdpowiedzUsuńGintrowski zawsze będzie się kojarzył z Jackiem Kaczmarskim, bo to jego teksty najczęściej wykonywał. Przypomniałeś utwór o Karolu Levittoux, postaci tragicznej z innego pokolenia, a jakże bliskiej współczesnym. Prawdopodobnie imię Karola Levittoux ma jedna z ulic wewnątrz warszawskiej Cytadeli. Na nowych barykadach powstaną nowi bardowie, którzy swoimi pieśniami będą świadczyć o współczesnej im historii.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Wiesz, to jeden z najbardziej wstrząsających tekstów, jakie śpiewał Gintrowski. Drugi, to "Przesłuchanie anioła"
UsuńO tak, masz rację.Mąż mój ma te nagrania jeszcze na taśmach magnetofonowych. Magnetofonów już dawno nie ma, ale jemu żal tego wyrzucić. Obok stoją płytki, ale sentymentalnie to nie to samo.
UsuńPozdrawiam:-)
Też mam takie taśmy. Nawet nagrywane z "Wolnej Europy"
UsuńCzy to jest jakaś rocznica?
OdpowiedzUsuńNie. Po prostu czasem sam mam ochotę podłożyć sobie pod łóżko taki kaganek.
UsuńMam nadzieję, że pod Twoim łóżkiem nie ma dość miejsca, na łóżku nie ma słomy i w pobliżu brak ognia!
UsuńNie wiem, nie zaglądam :)
UsuńTrudno sobie nawet wyobrazić, jaki to musi być ból, gdy ciało zaczyna się powoli palić...I jaka siła ducha, żeby nie ugasić ognia.
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie, jakim sposobem kaganek ma cieplejszy odcień, a reszta jest zimna? To dzięki oświetleniu czy po prostu taki był?
I to młody chłopak, życie było dopiero przed nim...
UsuńTo akurat jedno z niewielu zdjęć, przy którym bawiłem się programem graficznym. Chciałem w jakiś sposób wyeksponować kaganek, zachowując odcienie szarości.
Bardzo subtelna różnica, nie bije po oczach, a jednak robi swoje. Wiele musiałabym się nauczyć, chcąc robić jakie takie zdjęcia ;-)
Usuństunning place ! workers from an other time I think!
OdpowiedzUsuńlike the music very much
Jak narysowane ołówkiem.
OdpowiedzUsuńFakt, bardzo podobny efekt.
Usuńoświaty????
OdpowiedzUsuńPierwsze co, mi sie skojarzylo z kagankiem...:)
UsuńMoże być i oświaty.
UsuńMam podobne skojarzenie, jak Polly. W końcu, jako bywszy belfer mam prawo tak kojarzyć:-)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakie skojarzenia mają inne zawody? :)
UsuńGórnik przodowy może mieć skojarzenie z "wyrąbanym przodkiem" ale tak do końca to się na tym nie znam:-)
UsuńBardzo wymowne zdjęcie i piękne zarazem.
OdpowiedzUsuńdzięki tobie poznaję wiele pieknych piosenek i przybliżasz mi niektórych ludzi, ktorych znam słabo, a powinnam znać, dzięki...
OdpowiedzUsuńDo usług.
Usuń