|
Zwariowana geometria
Zachodziło kółko w głowę,
|
|
czemu nie może być kwadratowe
|
|
Jeśli rogi na głowę włożę,
|
|
wtedy kwadratem będę być może
|
|
lub prostokątem, gdy mi się uda.
|
|
Bo wciąż być kółkiem - to straszna nuda
|
|
Rozmyślał trójkąt: - jeśli rogi wyrzucę
|
|
lub odłożę na półkę,
|
|
wtedy być może mi się uda być choć przez chwilę kółkiem.
|
|
I marzył kwadrat: - Jeśli jeden z mych rogów schowam gdzieś do kąta,
|
|
to wtedy może choć przez moment podobny będę do trójkąta
|
|
Lecz jak to dobrze, że to tylko są sny
|
|
tych figur i marzenia, bo jaka będzie
|
|
geometria gdy wszystko w niej tak się pozmienia.
|
| Adam Asnyk |
Kapitalny wierszyk pana Adama. I taki egzystencjalny... każdy ma jednak własne powołanie ;-)
OdpowiedzUsuńA ze zdjęciem miałam jedno skojarzenie: policz, ile trójkątów........
Wychodzi matematyczna natura ma ;) Kiedyś stałam w jakimś kościele, w którym w posadzkę były wkomponowane różne geometryczne figury. I zamiast słuchać kazania... układałam różne łamigłówki matematyczne, które można byłoby do tych figur zastosować :-)
Czy matematyka zna jakiś wzór na zdobycie punktu G? :)
UsuńW prostokącie o wierzchołkach EFGH jakiś wzór by się znalazło ;-)
UsuńTak jest. W naturze wszystko musi mieć swoje proporcje i swoje miejsce. Każdy ma do wypełnienia takie zadanie jakie mu matka natura wyznaczyła. Jak chce się to zmienić to wychodzi dwóch tatusiów albo dwie mamusie i jest do czwartej litery alfabetu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Czyli gender to taka geometria płci?
UsuńBo tak w kółko i w kółko... w głowie może się zakręcić:)
OdpowiedzUsuńP.S. obrazek jak z kalejdoskopu, a geometria niech ma swoje miejsce.
Kwadratura koła :)
UsuńTak, nie inaczej, wszystko ma początek i koniec co początkiem się nazywa, tworząc całość ludzkiego życia.
UsuńDałeś dowód na to, że Asnyk to nie tylko tatrzański soneciarz. Brawo :)
OdpowiedzUsuńBo najgorsze to kogoś zaszufladkować :)
UsuńMasz rację! :)
UsuńA jak tam stałeś, pod tą geometrią, to nie miałeś ochoty się wspiąć? ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kto zgadnie co to za budowla.
Usuńmoże ta: http://my-time-akwamaryna.blogspot.com/2013/06/za-miastem-i-jeszcze-dalej.html,
Usuńmam gdzieś w kolorze czerwonym:)
Słup wysokiego napięcia nie - bo nie widać drutów
Usuńmasz radiowy też nie bo nie widać anten
chyba nie wiem
To wieża Eiffla od dołu. W parku miniatur w Inwałdzie.
UsuńAaaa, wyjaśniło się:)
UsuńGdybyś gifa zrobił z tego zdjęcia i w ruch go wprowadził (no niech będzie prawoskrętnie), to jak nic skuteczna hipnoza... ot takie skojarzenia wpatrywania się w tą geometrię:)
Bardzo mi się podoba ta geometria :)...
OdpowiedzUsuńGeometria w ogóle jest bardzo ciekawa :)
UsuńCzystość formy, ład i dynamika jednocześnie. Asnyk, mimo że trąci myszką, to aktualny.
OdpowiedzUsuńChyba dobrze, że nasz świat nie jest aż tak uporządkowany.
UsuńTunel między wymiarami... między światami równoległymi?
OdpowiedzUsuńNie bójmy się tego słowa, to Matrix.
UsuńGeometria do mnie przemawia, a jeszcze lepiej gdy jest symetria.
OdpowiedzUsuńSymetria jest cool :)
Usuńarchitektura w wymiarze słów- Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
A nie na odwrót? :)
UsuńLubimy wierzyć w geometrię, lubimy wierzyć w matematykę. Jest stała, pewna, logiczna i konkretna.
OdpowiedzUsuńDo bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie..
Norwid z Asnykiem... ciekawe połączenie.
UsuńNiczym czekolada z chili.
UsuńO, to, to psze Pani.
UsuńUwielbiam takie zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńZaskoczyles mnie Asnykiem:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjecie, jak zawsze zreszta.
Pytales wczesniej, co to za budowla, a nie jest to jakis slup wysokiego napiecia bez napiecia?
Nie, to nie słup
UsuńA moze ta jakis filar? bo chyba nie dzwonnica?
UsuńNie, jak wyżej pisałem, to wieża Eiffla od dołu. W parku miniatur :)
UsuńWygląda na maszt radiowy. Ciekawie wstrzelił się w kadr :)
OdpowiedzUsuńMaszt radiowy to też nie jest.
UsuńBardzo dobry widok.Strzał jest doskonały.
OdpowiedzUsuńhttp://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Dobrze sobie czasem przypomnieć, że coś może być proste, choć jest skomplikowane, że gdzieś może być ład, choć jest chaos - wystarczy tylko spojrzeć z odpowiedniej strony... i nie szukać czegoś innego, niż się ma :D
OdpowiedzUsuńZawsze najważniejsza jest perspektywa widzenia.
UsuńWygląda jak kalejdoskop i wywołuje zawrót głowy. :)
OdpowiedzUsuńDlaczego tak wiele osób chce być kimś innym niż jest?...
To też nie jest kalejdoskop :)
UsuńNie poraziło Cię? :) Ja się boję podchodzić do takich konstrukcji :)
OdpowiedzUsuńNie, bo tam nie ma prądu.
UsuńJestem kółkiem, które już dawno przestało zachodzić w głowę. Turla się, toczy i nie ma zamiaru wyć kwadratem ;-)
OdpowiedzUsuńNigdy bym nie powiedziała, że to wiersz Asnyka!
Nigdy bym nie powiedziała, że to zdjęcie Mrocznego :D
Takie geometryczne. Obydwaj mnie zaskoczyliście :)
Ja nigdy nie powiedziałbym, że to wieża Eiffla od dołu :)
UsuńZ Inwałdu? A już myślałam, że to ta z Paryża :) Nie mniej zdjęcie wyszło bardzo ciekawie, a Asnyk całkiem aktualny. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDo tej w Paryżu dopchać się nie mogłem :)
UsuńZnakomite!
OdpowiedzUsuńZawsze mówię, że tematy do zdjęć są wokół nas. Wystarczy się rozejrzeć.
UsuńCiekawe :-)
OdpowiedzUsuńNo :)
UsuńVery strong composition, like a spider's web :-))
OdpowiedzUsuńHave a creative week :-)
All the best.
I like your association with spiderweb :)
Usuńdo bólu geometryczne...
OdpowiedzUsuń