poniedziałek, 1 lipca 2013

Wakacje - plany i rzeczywistość


44 komentarze:

  1. Ale chyba jedno drugiego nie wyklucza? Prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze zostaje jazda palcem po mapie :)

      Usuń
    2. To nie to samo. Życzę Ci jednak, żebyś zrealizował swoje plany wakacyjne.
      Zdrówka Dark-u :)

      Usuń
    3. Jedno z tych ze zdjęcia na pewno zrealizuję :) A nawet dwa!

      Usuń
    4. Wenecja i Rzym :)))
      prawda?
      ech....ta włoska kuchnia i to wino :)
      zazdroszczę! ale tak pozytywnie :)

      Usuń
    5. Raczej tabletki i kuchnia serbska. Nieźle gotuję

      Usuń
  2. C'est la vie! Ale zgadzam się z postawioną przez Julię tezą o niewykluczaniu się palnów i prozy życia:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dolegliwości trawienne przed czy po?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że coś w trawie piszczy, mam takie same na odzywającą się przepuklinę

      Usuń
    2. Rok temu potężny ból kolki nerkowej załatwił mi wyjazd wakacyjny.

      Usuń
  4. Myślę, że Plany i Rzeczywistość mogą całkiem nieźle współgrać. Jeśli oczywiście planujemy biorąc pod uwagę rzeczywisty stan rzeczy. Gorzej chyba z marzeniami, niż z planami w tej materii :) One chyba znacznie częściej brutalnie zderzają się z rzeczywistością... Pozdrawiam :)
    I życzę udanych wakacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego wszystkiego to chyba najbardziej realna kuchnia serbska. Bo sam sobie ugotuję :)

      Usuń
  5. Ja sięgam skromniej, po zachodniopomorskie, a i tak chmury nad moimi planami:(
    Z przedrostkiem diclo mam do czynienia na ogół wczesna jesienią, ale to lato takie mokre, że odpukuję w niemalowane...
    Szklanka do połowy pełna, nie ma wyjścia:)


    A swoja drogą jak to jest - kein Wort, jedno zdjęcie, a tyle informacji:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kręgosłupek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym względzie to przynajmniej raz kobietom wiatr w oczy nie wieje: za mną po operacji jak za królewną walizki nosili :)

      Usuń
    2. Kregoslup siadl?
      Uuuupss, znam ten bol,
      Postawilam sie na nogi plywaniem, sloncem I joga.
      Polecam:)
      Srodkami pbolowymi zalatwisz jeszcze zoladek.
      Zdrowia zycze;)

      Usuń
    3. Muszę zrzucić parę kilo, powinno być lżej, a co za tym idzie lepiej.

      Usuń
  7. Mam nadzieję, że się wyleczysz do czasu swojego urlopu. Pogoda nie sprzyja, ale trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężko udźwignąć takie plany. Proza życia... Choć botwinka z domowego ogródka też potrafi być pyszna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, gotowałem w sobotę :) A dziś chłodnik litewski, też z botwinką :)

      Usuń
    2. Polecam z kardamonem. Codzienność z odrobiną luksusu. Pycha!

      Usuń
    3. Z kardamonem to tylko kawa :)

      Usuń
  9. Oby plany się spełniły :) w razie czego lekarz przepisze dodatkowe pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od lat glowne wakacje spedzam w ciagle jednym i tym samym choc uroczym miejscu z jedynego lecz waznego powodu.
    Ale nie narzekam. Niedawno przeczytalam, ze "wakacje to miejsce w twojej glowie". Jak zechce pojechac gdzies dalej to tam wlasnie sie schowam:)
    Zdrowia zycze, bo jego brak moze zniweczyc najwspanialsze plany. Pozdrowka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam podróże i poznawanie nowego. Rzadko więc jadę w te same miejsca. Aczkolwiek są takie, do których wracam z radością.

      Usuń
  11. Jak się nie uda w tym, to może w następnym roku. Można się podleczyć, zaplanować dokładniej, przejechać na mapie 50 wariantów, nie mówiąc o rozkoszach gotowania wybranych smakołyków. Pogody ducha i zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że parę lat jeszcze pożyję, więc: co się odwlecze, to nie uciecze.

      Usuń
  12. Jeśli lekarz pozwoli to zachęcam do ćwiczeń Tai Chi i pływania, a w przyszłe wakacje kondycja gwarantowana:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zawsze artystycznie i z pomysłem.
    Świetnie pokazana rzeczywistośc. Wielkie plany, ale brutalność je przytłacza.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cale zycie to wakacje... nadejdzie czas, ze wroce do domu.
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy takim podejściu pozostaje życzyć, oby ten powrót nastąpił jak najpóźniej.

      Usuń
  15. Ooooo, zapomnialo mi sie.
    W niedziele poszedl w eter pierwszy odcinek z nowej serii, oczywiscie Dextera. Namierzyles?
    Jesli chcesz link, daj znac.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdrowia życzę i spełnienia planów. Wakacje dopiero co si zaczęły. Życzę, żeby plany się zrealizowały.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...