Nie, ale zaraz Ciebie tam wrzucę. Żabka schowała się przed ulewą, gdy się skończyła, ruszyliśmy zwiedzać miasteczko i wtedy żabka postanowiła wyjść na zewnątrz.
Żabcia, to takie stworzonko, które w hibernacji jest, wystarczy mały cmok promieni słonecznych - tych prawdziwie wiosennych, a ta wiosna wybuchnie w ferii ciepłych barw i zapachów kwiecia, że o trelach ptactwa nie wspomnę ;)
Można tak to określić ;), wyjdźmy z cienia, z mrocznych czeluści, a wiele dobrych zmian będzie. Poza hahami, to naprawdę piękna sesja z żabką. Pozdrawiam.
Jasna pętelka! Jakżeś wypatrzył w kałamarzu tę wiosnę zaklętą w zieloną żabkę? To się nazywa czujność i wprawne oko:-)))
OdpowiedzUsuńTo ozdobny słupek przydrożny, a właściwie jego wnętrze. A działo się to w mieście przecudnej urody i smakowitej nazwy, mianowicie w Tokaju.
UsuńO kurczę :D Przyznaj się, sam ją tam wrzuciłeś :D
OdpowiedzUsuńNie, ale zaraz Ciebie tam wrzucę. Żabka schowała się przed ulewą, gdy się skończyła, ruszyliśmy zwiedzać miasteczko i wtedy żabka postanowiła wyjść na zewnątrz.
UsuńNo przykro mi, tyłek mi nie przejdzie przez taką żabią średnicę :D
UsuńSie wepcha :)
UsuńToć to wiosna zaklęta. Teraz musisz cmoknąć żabkę w łapkę abo inną część jej zieloności, bo inaczej w krainie lodu zostaniemy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
Cmoknięte :)
Usuńhttp://youtu.be/Uc9SP0zpKc4
UsuńMusisz miec nie lada oko... nie tylko na wypatrzenie zabki, pieknej zreszta /smiech/
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Na jednym +7, a na drugim +8 :)
Usuńmasz układy z wiosną ;)?
OdpowiedzUsuńUkłady to dziś niezbyt modne słowo ;)
UsuńŻabka cudo! Trudno się napatrzeć :D
OdpowiedzUsuńAż żal całować :)
UsuńNo żal, jeszcze by się zmieniła w jakiegoś karka w beemce? :D
UsuńKarczek na grilla, beema do garażu ;)
UsuńRewelacyjny reportaż, a żabka fantastyczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻeby jeszcze chciała być prawdziwą wiosną.
UsuńŻabcia, to takie stworzonko, które w hibernacji jest, wystarczy mały cmok promieni słonecznych - tych prawdziwie wiosennych, a ta wiosna wybuchnie w ferii ciepłych barw i zapachów kwiecia, że o trelach ptactwa nie wspomnę ;)
OdpowiedzUsuńa przeca miałam napisać:' że o nadstawieniu swego dzioba nie wspomnę' :D ( hihiihiii,
UsuńReasumując: jak pocałuję żabkę, ptactwo i Ciebie, to będzie wiosna? :)
UsuńMożna tak to określić ;), wyjdźmy z cienia, z mrocznych czeluści, a wiele dobrych zmian będzie.
UsuńPoza hahami, to naprawdę piękna sesja z żabką.
Pozdrawiam.
Ale wtedy nick nie będzie mi pasował :)
UsuńZawsze masz co najmniej jeden w zapasie ;)
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńBędzie wiosna....
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Widząc śnieżycę za oknem, aż trudno uwierzyć :)
UsuńOto efekt gdy wlasciwy czas i miejsce . Umiesz sie ustawic, a wlasciwie , znalezc. Cudne :-)
OdpowiedzUsuńAlbo miałem szczęście :)
UsuńTo nieokiełznana ciekawośc świata...w słupek przydrożny zajrzeć ;)))
OdpowiedzUsuńDobrze, że w środku jakaś inna gadzina nie siedziała :)
UsuńJestem ciekawska. Zaglądasz w każdy słupek?
OdpowiedzUsuńA może napiła się Tokaju?
Pozdrawiam:)
Nie, tylko do tych, w której są żabki :)
UsuńImpresionante serie la que nos muestras. Una forma muy original de recibir y enseñarnos que llegó la primavera.
OdpowiedzUsuńRealmente sensacional.
Un abrazo
Me gusta mirar en varios lugares, me gustan los detalles fotográficos. Por lo tanto, las imágenes se crean.
UsuńUn abrazo
haha wspaniałe znalezisko a zdjęcia przepiękne :)
OdpowiedzUsuńKażdy może ją odkryć, wystarczy się rozejrzeć :)
UsuńI co ja mam powiedzieć? Szczęściarz :) a całowałeś żabkę? :)
OdpowiedzUsuńNo :)
Usuńcudna :)
OdpowiedzUsuńA co to będzie jak ją pocałuję? Miss co najmniej ;)
Usuńniesamowite! Prostota, a jednoczesnie dramaturgia tego zdjęcia zapiera dech w piersiach!
OdpowiedzUsuńPóźniej żabka wyszła na gałązkę, też mam te zdjęcia, może kiedyś wrzucę.
Usuń