środa, 19 marca 2014

Smuga cienia wciąż szersza, mija młodość nie pierwsza...


27 komentarzy:

  1. Mnie to się z cieniem Kazik śpiewa: "coraz dłuższy rzucam cień..." itd... ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bardzo lubię to określenie ,,smuga cienia". Jest w nim tyle poezji :)
    Ci ludzie ze zdjęcia wyrastają z cienia, ale głowy mają w słońcu :)

    Nie mogę rozszyfrować, czy to białe na zdjęciu to kamienie czy bryły lodu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamienie. A między nimi płynie Olza. Po lewej Czechy, po prawej My :)

      Usuń
  3. Nie wiem, co to jest to białe na zdjęciu, ale jak spojrzałam po raz pierwszy (nie przyglądając się cieniom) odniosłam wrażenie, że to płatki białych róż...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ludzie mówią, i mówią uczenie,
      Że to nie łzy są, ale że kamienie,
      I -- że nikt na nie... nie czeka!

      Usuń
  4. Przekraczając smugę cienia wchodzimy na kruchy lód... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nice reflections...I think I see paper or dirt in the water...artistically speaking quite intriguing, aesthetically not very pleasing.
    I have no clue as to what the singer Piotr is talking about, still he has such a beautiful voice and what a story teller, I can feel the words and deeper connection to the story he tells...the language is fascinating too.
    Have a great day.
    All the best.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to szersza, wąziutka ma być ;)) Czasie nie przemijaj chciałoby się krzyczeć, młodości-zostań! Alot to wszystkie takie ulotne.

    OdpowiedzUsuń

  7. Mnie się to kojarzyło tylko z Jankiem Pietrzakiem, ale rzeczywiście Fronczewski też to wykonywał. To o moim pokoleniu. Jakoś wyszliśmy na prostą, chociaż nie bez skazy. Taki utwór jak ten trochę rozdrapuje stare rany. Ale taki jest świat.
    Dzisiaj pierwszy dzień wiosny!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko i idę szukać wiosny:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem dobrze rozdrapać stare rany, by docenić jak nam teraz dobrze.

      Usuń
    2. No i dobrze nam tak...:-))

      Usuń
    3. Otóż to Mroczny i tego się trzymajmy... Ja tam wole myśleć, że czas jest moim sprzymierzeńcem :)

      Usuń
  8. A tacy jak ja mogą tego słuchać już spokojnie. Bo nam została już tylko smuga cienia.
    Piosenki Fronczewskiego kojarzą mi się z Kabarecikiem Olgi Lipińskiej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze gdy rzucamy cień, bo to znaczy, że mamy piękny słoneczny dzień, w pochmurny dzień takiego cienia nie uświadczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ważne, aby rzucać jakikolwiek cień :) pozdrowienia wiosenne zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś raz we mnie rzucił cieniem i do dziś nie mogę się pozbierać :)

      Usuń
  11. Mija młodość nie pierwsza- to ma w sobie pozytywny wydźwięk- poczekam na kolejną :)
    Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo przecież starość nie istnieje. To zaledwie brak młodości.

      Usuń
  12. a mi znów podsunąłes pomysł na posta o ... cieniu! Co nie zajrzę to mnie zainspirujesz! widze ostatnio w czarno-białe idziesz:) ładnie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Smuga cienia - piękna przenośnia przeżytych naszych lat ... a młodość ducha można długo zachować.
    Fajne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...