sobota, 15 lutego 2020

Edzisław


Dziś w pracy spotkałem kobietę, która rozmawiała ze swoim psem. Na dodatek twierdziła (nie mam pojęcia na jakiej podstawie), że on ją rozumie...
Gdy wróciłem do domu, wszystko opowiedziałem mojemu kotu Edzisławowi. Aleśmy się uśmiali...

19 komentarzy:

  1. Hehe :). Widzę, że humorek dopisuje.
    Pozdrowienia dla Edzisława - przesłodki:).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyraźnie widać, że słuchał uważnie 🙃

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziak. W sensie, że kot.
    Pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem mu. Pewnie się zarumieni :)

      Usuń
    2. Zrozumie? Ciekawe "na jakiej podstawie" tak twierdzisz😂

      Usuń
    3. Przecież już na zdjęciu widać, że to bardzo rozgarnięty kot :)

      Usuń
  4. Hmmm mi się wydaje że to jest mój Sierściuch, a nie twój Edzisław ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak każdy, szanujący się kot, Edzik ma 9 żyć i 2 imiona :)

      Usuń
  5. Hombre al gatín se le ve atento a todo lo que le estás contando, otra cosa es que te entienda y te haga caso. ¡Qué bonito es!

    Abrazote utópico.-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A veces los animales son más inteligentes que los humanos.

      Usuń
  6. Minę faktycznie ma jakby słuchał. Tylko ciekawe co myśli? O razu przypomina się obrazek "nas*ałem Ci do butów" kot i pies :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A któż cię tak dobrze zrozumie, jak nie twój kot? chyba że pies :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Precioso el gato de la imagen...buena ocurrencia.

    Besos

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...