A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
Tolkien
Byle do przodu.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie, jednak tu wybiorę ciemne. Można na nim dostrzec tę tajemniczość :).
Wygląda jak droga do Mordoru :)
UsuńSzczerze, to nie wiem jak ona wyglądała bo nie czytałam ani nie oglądałam Władzcy pierścieni ;). Ale wierzę Ci na słowo.
UsuńW sumie to ja też nie wiem, bo nie byłem tam :)
UsuńNa Wschód to ja by nie ryzykowała... ;)
OdpowiedzUsuńAle - jak mawia klasyk - tam jest cywilizacja :)
UsuńMe encantan las dos fotografías pero en blanco y negro consigues teletransportarme por ese lugar tan bonito.
OdpowiedzUsuńAbrazote utópico.-
Gracias por la buena palabra y visita.
Usuń