chyba raczej do jakiegoś nudnego urzędu :) te do nieba muszą być drewniane i pachnieć starością i zużyciem :)
Jakieś takie nierzeczywiste te schody... czy a takim razie niebo istnieje?
O matko kochana, do nieba na piechotę....To znaczy, że całe życie pod górkę.Pozdrawiam serdecznie:-)
Każde schody gdzieś prowadzą...
A na samej górze pewnie czeka Morgan Freeman ;)
Nice to see you again after a long time with a very interesting picture and nice music !!!Happy weekend !!!
Nic, tylko się wspinać, chociaż wyglądają na....trochę monotonne.
Wszystkie chody, nawet te, mają coś magnetyzującego :)
moje są zazwyczaj kręte, te maja w sobie duzo poukładania, są przejrzyste, równe, jasne. Chciałabym czasami by moje życie takie było... :)
chyba raczej do jakiegoś nudnego urzędu :) te do nieba muszą być drewniane i pachnieć starością i zużyciem :)
OdpowiedzUsuńJakieś takie nierzeczywiste te schody... czy a takim razie niebo istnieje?
OdpowiedzUsuńO matko kochana, do nieba na piechotę....
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że całe życie pod górkę.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Każde schody gdzieś prowadzą...
OdpowiedzUsuńA na samej górze pewnie czeka Morgan Freeman ;)
OdpowiedzUsuńNice to see you again after a long time with a very interesting picture and nice music !!!
OdpowiedzUsuńHappy weekend !!!
Nic, tylko się wspinać, chociaż wyglądają na....trochę monotonne.
OdpowiedzUsuńWszystkie chody, nawet te, mają coś magnetyzującego :)
OdpowiedzUsuńmoje są zazwyczaj kręte, te maja w sobie duzo poukładania, są przejrzyste, równe, jasne. Chciałabym czasami by moje życie takie było... :)
OdpowiedzUsuń