poniedziałek, 11 marca 2013

Kiedy umrę Kochanie...



36 komentarzy:

  1. A ta wersja? http://youtu.be/2eW1c8iys1M

    Nie ma dla mnie chyba nic bardziej przygnębiającego niż sztuczne wyblakłe kwiecie na cmentarzach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładna ta wersja, taka w sam raz do umierania. Radkowa mimo wszystko bardziej optymistyczna.
      A z kwiatami masz rację... Bo to znak, że pamięć opuszcza tę mogiłę.
      Choć z drugiej strony... W tym konkretnym przypadku to dobrze, że choć sztuczne są. To mogiła ofiar zarazy z początku XIX wieku, spoczywa tam prawie 300 ofiar.

      Usuń
    2. W takim razie dopasuj bardziej optymistyczne zdjęcie :p Znaczy do Radka, nie wiem, światełka, tak jak to tam potrafisz, albo jakiś wschodzik nad grobem, albo coś rosnącego ;)

      Usuń
    3. Kiczyk nie pasuje? :) Chciałem pokazać, że nie ważne jak wygląda mogiła, ale bo najważniejsza jest pamięć. O 300 ofiarach zarazy mieszkańcy tej niewielkiej miejscowości pamiętają już niemal 200 lat.

      Usuń
    4. Kiczyk to ja bardzo lubię ;) Odniosłam się tylko do piosenki, skoro to ona miała być motywem przewodnim zdjęcia... :D

      Usuń
    5. Ale co Ty chcesz od tego zdjęcia? Żelazny krzyż to solidność, las w tle spójność z naturą, a sztuczne kwiaty prowadzają element ludowy :)

      Usuń
    6. z ofiarami zarazy kojarzą mi się kolumny morowe- przynajmniej Dolny Śląsk w nie obfituje, natomiast najbardziej niesamowite groby mijałam przypadkiem, w głębi lasu, proste drewniane krzyże na mogiłach powstańców, widziane przeze mnie pierwszy raz w ostatnich promieniach zachodzącego słońca... piękne, niespodziewane i chwytające za serce...
      "Kiedy umrę Kochanie, pozwól mi odejść, a wrócę po Ciebie, kiedy przyjdzie pora..."

      Usuń
    7. Zrobiłem kiedyś zdjęcie takiego krzyża: http://thedarkwhatever.blogspot.com/2013/02/biay-krzyz.html

      Usuń
    8. widziałam u Ciebie, ja lubię jednak nagrobki, mój ulubiony
      http://zwidokiemnaobelisk.blogspot.com/2012/10/paczaca-kobieta.html

      Usuń
    9. Piękne.
      Może kiedyś coś wrzucę, bo mam kilka podobnych w kolekcji.

      Usuń
    10. Od zdjęcia nic :D Niżej napisałeś tylko, że dopasowywałeś do piosenki, a wyżej, że Radek bardziej optymistyczny, a to zdjęcie takie mało optymistyczne, przez ten akcent ludowy :)))

      No może i tak - jest to symbol jakiejś pamięci, a jednak... takiej słabej, byle jakiej, wyblakłej...

      Usuń
    11. Słabej? Od 1831 roku pamiętają. Zawsze tam jest czysto, schludnie, trawa skoszona.

      Usuń
  2. Piosenka w 100% oddaje nastrój na zdjęciu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to do piosenki starałem się dobrać zdjęcie. Fajnie, że pasuje

      Usuń
  3. O matko kochana a co Cie tak na umieranie wzięło, wiemy że pogoda do kitu ale na pewno (chociaż, podobno na pewno to Kopernik nie żyje) ale wiosna przyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesli juz mowimy o grobie... Nie chce go... a kwiaty tylko zywe i tylko zolte...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile wtedy będą jeszcze żywe kwiaty w sprzedaży :)
      Mi jest wszystko jedno, byleby zbyt szybko nie zniknąć z pamięci żywych.

      Usuń
    2. Póki żywam... ;)

      A świeże kwiaty to przez cały rok są. Chyba, że myślisz doczekać czasów bez pszczół, z zapylaniem pędzelkowym :D

      Usuń
    3. Kto wie co będzie za 20, 30 lub 40 lat?

      Usuń
  5. Trochę smutno u Ciebie. Smutna piosenka, grób...
    Zaś krzyż bardzo mi się podoba...Sztuczne kwiaty? no cóż...
    Ważne, że ktoś zmówi modlitwę i dba o ten grób.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. hi.nice photo!))Love imaes from the graveyard!Dont think many people knows how much great art there is there!

    Beautiful:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem krotko,,,,, fajnie tu

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiem krotko,,,,, fajnie tu

    OdpowiedzUsuń
  9. Three hundred people died in pest infestation?
    Terrible disease that ravaged half of Europe...in Spain too.
    Austere remembrance and beautiful photo
    Hugs
    W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, three hundred people died in pest infestation. That was in 1831. Well, they have the plague to the story.

      Usuń
  10. "Często myślę o Tobie,
    często piszę do Ciebie
    głupie listy - w nich miłość,
    głupie listy - w nich uśmiech

    Potem w piecu je chowam,
    płomień skacze po słowach,
    nim spokojnie w popiele nie uśnie"

    a mi się podoba
    i krzyż i utwór i nawet te sztuczne kwiaty

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to prawdziwa miłość jest. I nie ważne czy sztuczne czy nie, ważne, że od Niej czy od Niego.

      Usuń
  11. Przypomnialam sobie te fajna piosenkę, dzięki

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...